Nie mam, tylko tak sobie wymyslilem tego nicka, pseudo z dotakiem 2000 ;)
Wersja do druku
Zdjęcia jakoś nie przemawiają do mnie, musisz popracować nad kompozycją (centralne kadrowanie, obcinanie istotnych elementów) a nr 7 to całkowita porażka, jeżeli chciałeś pokazać piękno drewnianych przedmiotów to trzeba było wybrać dla nich inne tło i nie fotografować przy okazji bałaganu na stole i brudnego blatu.
mi podchodzi najbardziej 1
ale powinienes przesunac modela w kadrze w lewo
i nie obcinac rekawicy
reszta przecietna
Dzieki za komentarz, moze to zdjecie jest porazka dla kogos, ale to bylo spontaniczne i wrzucilem je tylko jako ciekawostke, moze kogos to odstrasza, tez bym pewnie zwrocil tak samo na to uwage, gdybym to nie ja je zrobil ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wiem ze nie zawsze udaje mi sie dobrze wykadrowac, moze mam jeszcze problem z tym, ale w niektorych sytuacjach nie mialem czasu na kadrowanie, wybiore jeszcze jakies inne
Poszukam tego i sprawdze w praktyce, tak prawde mowiac na poczatku zabawy fotografia skupialem sie glownie na doborze ekspozycji w roznych warunkach oswietleniowych nie zwazajac na reszte, to uwazam za w miare opanowane, teraz czas na reszte, wiec jak ktos ma jakies uwagi to smialo
#7 Nowatorskie podejście do kompozycji i surrealistyczne spojrzenie na świat :rolleyes:
MacGyver, ja tu żadnego surrealizmu nie widzę - raczej prostackie skojarzenia - przypatrz się dobrze... Autor ma wzniosłe maksymy na swojej stronce, ale jak widać
na niewiele się przydały. Biedny Einstein pewnie się w grobie przewraca...
Skupiając się przy ocenie tych zdjęć wyłącznie na ekspozycji; istotnie; nawet to opanowałeś:wink: niemniej jednak w niektorych kadry, kompozycja i temat nie są odpowiednio przedstawione* i to już dla niektorych jest wystarczający powód, by ich ie pokazywać..:wink:
Heh.. Co jak co, ale słusznosci spostrzeżeń to odmowic Ci nie można..8-)
*Mówie o tak banalnym przedstawieniu tematu jak własnie na zdjęciu #7.
Pozdrawiam
Tak sobie mysle, ze jak wszyscy by sie nauczyli tak samo kadrowac, taka sama technike stosowac, to byloby strasznie duzo podobnych do siebie zdjec, i w zasadzie to tak jest patrzac na przerozne galerie. Ja raczej jestem indywidualista, troche inaczej do tego podchodze, ale tez przyjmuje do wiadomosci co sie komus nie podoba w tych zdjeciach, np sa tacy co widza cos ciekawego w banalnym zdjeciu nr 7, chociaz nie bylo robione z zamiarem czysto artystycznym tylko tak przy okazji.