Zrób tego kota z normalnej perspektywy a nie wszystkie od dołu. A jak będzie na ziemi to nie oszczędzaj kolan - też się zniż do jego poziomu.
Wersja do druku
Zrób tego kota z normalnej perspektywy a nie wszystkie od dołu. A jak będzie na ziemi to nie oszczędzaj kolan - też się zniż do jego poziomu.
Ok. Niestety ciezko jest go "namowic" aby spojzal w obiektyw. Jest bardzo ruchliwy i przydybac go moge najczesciej gdy spi. Dodatkowo w mieszkaniu mam nieciekawe oswietlenie bo zoltawe i jakies takie kolory liche wychodza :/ W czwartek mam wolne i bede na niego polowal :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Kurcze, nie moglem zlapac ostrosci bo dal noge :) Jedno z probnych zdjec. Oryginal z RAWA i po PS. Nie wiem czy takie kolory dobralem poprawnie.
Oryginal
Po PS
W drugim zdecydowanie naturalniejsze kolory. Na poprzednich mi się rzuca w oczy - choć zaznaczam, że to subiektywna opinia, bo po prostu takie lubię najbardziej - zmniejsz GO i pokombinuj z kadrowaniem jeszcze. Jak portret, to ostrośc na oczach, ciasny kadr i nie od dołu - nawet jeśli to tylko koci portret. Zdjęcia takie jak nr 3 - fajny klimat, ale gdyby jeszcze się udało zostawić więcej przestrzeni z lewej. Uczono mnie, że gdy model patrzy w bok, to trzeba z tej strony, w którą spogląda czy w którą idzie, dać przestrzeni więcej na zdjęciu, by nie wyglądało na jakieś "niedokończone".
Spróbuj złapać kota śpiącego na parapecie, jeśli mu się to zdarza - wtedy masz jasne naturalne światło, tylko trzeba uważać na przepalenia. Nie śpiącego wiem z doświadczenia, że złapać trudno :) Czekam na kolejną porcję fotek.
Aha!!! Na to nie wpadlem :D Masz jakies uwagi co do ostatniej fotki Vitez? Na tym forum jestes sporym autorytetem wiec chcialbym czerpac z Twojej wiedzy.
Pani od kotow rowniez dziekuje za rady :)
Za ciemna i nieostra, czyli do repety. Próbuj dalej a to zdjęcie usuń :roll: .
Kryptoreklama - w pierwszym numerze czasopisma "Lustrzanka" dość dokładnie opisałem jak fotografować koty :twisted: .
Numery archiwalne może znajdziesz u Sergiusza - http://canon-board.info/member.php?u=14465
Ja na tym artykule Vitez'a dużo skorzystałam.
Podpowiem Ci jeszcze, że jak kot śpi, a chcesz żeby otworzył oczy - musisz wydać jakiś dźwięk,który go zaskoczy. Spojrzy prosto tam, skąd dobiega dźwięk. Ale uwaga, dwa razy się na ten sam dźwięk nie nabierze - musisz wykazać się inwencją: piski, krzyki, gwizdy, śpiew, wycie, stukoty i wrzaski.
No i uwaga na sąsiadów - po paru sesjach z kotem mogą Ci się przestać kłaniać ;)
Z dźwięków to na koty najlepszy jest szelest. Im cichszy tym lepszy :) No i odgłos otwieranej karmy :D
Bede dzialal bo od piatku mam wolne wiec bedzie troche czasu. Mam pytanie odnosnie obiektywu. Szukalem jakiegos zooma i jeden z szanownych forumowiczow, polecil mi Canona 55-250 IS. Juz mialem go kupic gdy kolega pozyczyl mi Canona 75-300mm 1.5/49ft 1:4-5.6 IS i zaproponowal abym go kupil. Wiem, ze to nie temat na takie pytania ale chcialbym zapytac, czy to bedzie lepszy wybor? Cena praktycznie jest taka sama wiec mam dylemat. Jezeli ktos by byl tak mily i mi doradzil to bede bardzo wdzieczny.
Oto fotka z 75-300. Prosze mnie nie bluzgac za ujecia i ustawienia, poniewaz to jedno z pierwszych zdjec z tego obiektywu. Pozatym bylo strasznie pochmurno :/
http://img186.imageshack.us/img186/2...g08751ace5.jpg