????
przeciez te cienie to od slonca....
Wersja do druku
Oba zdjęcia doświetlone są lampą ustawioną z lewej strony aparatu, na co wskazuje cień rzucany przez dół sukienki na jej tylną powierzchnię na pierwszym zdjęciu i cień w kształcie trójkąta rzucany na pannę przez jej rękę na drugim zdjęciu.
ja bym to widział tak: aparat z priorytetem czasu 1/200s (jesli 5D) zeby maksymalnie wykorzystać moc lampy, lampa z korekcją na +EV, ewentualnie w M z powyższym czasem i dobrana przeslona do tego (po GO widać że mocno domknęta), reszta to PS :)
Bardzo dużo photoshopa.
Słusznie zauważyłaś z tą mocą.. a że jednak moc lampy jest ciut mniejsza od słońca (co nikogo nie dziwi:grin:) to cienie powstające od tego drugiego nadal pozostają..
Jarek także slusznie zauważył, że musiało być jakieś źródlo światła ustawione po lewej stronie, bo nie wyobrazam sobie, żeby taki ecienie rzucala lampa ustawiona na aparacie:roll:
Jak dla mnie fotka lekko niedoswieltlona (bez lampy, rozjasniona pozniej np krzywymi) pod dosc maly promyk slonca (podrasowany w PS) plus duzy kontrast z wyodrebnieniem postaci (mocniej rozjasnione i nieco inaczej krosowane kolory sylwetek wzgledem tla). Dlatego tez chyba ucierpiala na tym jakosc zdjecia, bo troszke to wszystko nienaturalnie poszarpane na krawedziach
Hola, Hola, jesli to fish, i slonce zajmuje tak malo procent kadru to ja stawiam swoje oko ze robione normalnie wizjerem ;) Przeciez obraz jest skupiany na matowce a nie na oku, pozatym jest skupiony tak zeby powstal obraz a nie wiazka swiatla skupiona w jednym punkcie ;) To nie laser, tylko aparat, wizjer, peryskop ;) Oczywiscie jesli by sie podpielo jakies porzadne tele to tak, moze wystapic uszkodzenie matrycy/oka ;)
Tak sobie czytam te posty i czytam... i widzę, że sporo ludzi ma tutaj PSzboczenie :D
W trakcie sesji, chyba ponad połowę zdjęć robię pod światło... z lepszym efektem niż "z prądem" (ale to inny temat dlaczego)..
..z blendą.
Ten kawałek materiału w dobry dzień przebija wszelkie lampy.
Jak czytam o tych wszystkich krzywych, HDRach, podbiciach i kombinacjach w PSie to mi się nasuwa jeden wniosek- za dużo czytania, za mało pstrykania.
Weźta Zenita w rękę to się Wam z automata wiele rzeczy wyjaśni.
A co do cienia w stronę fotografa- lapma nie jest silniejsza od słońca (gdyby była tak ustawiona, to fotograf pożegnałby się ze szczegółami na sukni), a blendą doświetla się modeli a nie glebę przed nimi.