A tak BTW to skad sie wzial ostatnio w ZOO kazuar? Z jakiejs nowej "dostawy", czy... z mojej dotychczasowej slepoty :lol:
Szkoda, ze skurczybyk jest na wybiegu zacienionym od zachodu, bo ostatnio mam czas zagladac do ZOO tylko popoludniami (i to poznymi), a wtedy nie dosc ze jest u niego malo swiatla, to jeszcze komary czy inne meszki go tak tna, ze koles amoku dostaje ;-)