Chciałem wypowiedzieć się w podobym tonie co trampek. Ale nie będę się powtarzał. Nie jest dobrze.
Wersja do druku
Chciałem wypowiedzieć się w podobym tonie co trampek. Ale nie będę się powtarzał. Nie jest dobrze.
Mój typ to nr.4
Na wstępie - bardzo przyjemna modelka, więc się nie zrażaj, bo warto próbować :)
1. Czerwone z lewej + masakryczne poruszenie -> kosz.
2. Kadrowo chyba najprzyjemniejsze, ale znów brak ostrości, poruszone + chyba lekki FF. Za słabo doświetlona twarz.
3. Tu już FF wyraźny, czerwone nie pomaga, kosz dobija. Trochę można by też doświelić.
4. Co byś tu nie wymyślił to totalny brak fajnego światła i tak zabije tę fotę.
PS. Czemu masz korekcję ekspozycji o 2/3 w dół?
Swego czasu zakupiłem 85 1.8 i tak tak byłem podniecony światłem 1.8 że cały czas pstrykałem na pełnej dziurze i fotki nie zawsze wyczodziły ostre ale wystarczy przymknąć troszke przysłone i masz całkiem inną ostrość bo w tych zdjęciach tego na pierwszy rzut oka mi brakuje
światło było naprawdę kiepskie. więc siłą rzeczy wyższe iso i wysoka przysłona. bardziej mi chodziło o kadrowanie.
dzięki za uwagi, proszę o jeszcze
powracam po kontuzji nadgarstka i od razu chciałbym pokazać coś nowego. czekam na oceny.
1.
2.
Niedobra perspektywa (z dolu) przy portretowaniu.
1-sze z ostatniej serii mi się podoba, w sumie nawet ta perspektywa z dołu dobrze wygląda, może gdybyś użył nieco dłuższego obiektywu, byłoby nieco lepiej, ale IMO jest ok.
Ciemne okulary zabijaja radosc w oczach ktora powinna byc ukazana, perspektywa na schodach również nieciekawa
pracuj nad swiatlem.