Ty tam uwazaj, bo one czasami jakies chorobska moga miec i jak cie ugryzie, to moze byc nieciekawie ;)
2 i 4 mi przypadly do gustu :))
Na piatym widac,ze juz zaczynaja zmieniac masc na szara (na zimowa)
Wersja do druku
Ty tam uwazaj, bo one czasami jakies chorobska moga miec i jak cie ugryzie, to moze byc nieciekawie ;)
2 i 4 mi przypadly do gustu :))
Na piatym widac,ze juz zaczynaja zmieniac masc na szara (na zimowa)
mam pytanko. czy zdjęcie na którym tajemnicza ręka daje wiewiórce orzecha było obrabiane? np kolorki, nasycenie, itd.
nie było, tylko ustawienie balansu bieli w wywoływaczu raw i lekko podostrzone i trochę zwiekszony kontrast. :)
Chyba najbardziej podoba mi się wiór ( ;) ) na #1.
Widzę różnice w balansie bieli, pierwsze zdjęcia chyba są za mocno ocieplone. Ładniejsze wydają się zdjęcia z całością sylwetki wióra, obcięcia uszu, ogona niewskazane ;)
Szkoda, ze na szostym jej lapki uciales.. Bo swietne sa te pozy wiewiorek :)
Ciekawe czy wroclawskie wiewiorki tez tak chetnie podchodza ;)
Zaskoczyłeś mnie fajnymi zdjęciami.
Ja mam wiewiórki w ogrodzie (jeśli akurat nie wybrały się gdzieś na wycieczkę) i fotografuję ogniskową od 100 wzwyż, a Ty robisz to pięćdziesiątką.
Podziwiam !!!
Pozdrówka
mała różnica balansu bieli może wynikać z różnych warunków oświetleniowych. Pierwsze dwa zdjęcia były robione w słońcu reszta kiedy słońce było już za chmurami. Pzdr i czekam na jakieś komentarze i porady co do techniki, kadrowania. (poucinane ogonki i uszy są wynikiem tego, że robiłem zdjęcia 50mm a wiewiórki są ruchliwymi gryzoniami:))
No rób te wiewiórki dalej.Dużo, dużo ujęć {serie też}Jest fajnie ale w każdym kadrze coś nie gra. moze troszkę dalej ,a potem ładnie wycropować.