hehe, no tamron 70-300 z lapy, przy ogniskowej 300 nie jest szczytem ostrosci:P ale masz racje - duzo lepiej czuje sie w portretach. jednak nie spodziewalem się tak dobrych opinii.. dzieki ! :)
Wersja do druku
hehe, no tamron 70-300 z lapy, przy ogniskowej 300 nie jest szczytem ostrosci:P ale masz racje - duzo lepiej czuje sie w portretach. jednak nie spodziewalem się tak dobrych opinii.. dzieki ! :)
11. Missing childhood
Ładne. Napiszesz coś więcej o obróbce?
Jasne:)
Moze wrzuce najpierw wyjsciowe - jak to wygladalo po wywolaniu rawa (tylko wyostrzenie):
12.
Nie pamietam dokladnie wszystkich zmian , wiec efekt koncowy moze się nieco roznic, ale..
Ociepliłem zdjęcie, i parametr Tint nieco w kierunku koloru fioletowego. Ekspozycji, revocery, fill light nie zmienialem, nieco zwiększylem parametr blacks. Uzylem (przeklinany u miclesa) clarity dosc mocno i rownie mocno desaturacja.
Teraz to co odpowiada za kolorki:)
Panel Camera Calibration: Shadows Tint +8, Red Primary mooocno w prawo, green primary leciutko w prawo i saturacja zielenii na ok 1/4, desaturacja niebieskiego.
Potem lekka zabawa kontrastem, dodanie winietki..
Mozliwe ze podobny efekt moznaby uzyskac w mniejszej ilosci krokow i ze (jezeli dotrze tu) Janusz, czy inna osoba obeznana z LR, czy innym wywolywaczem rawow mnie tu wysmieje;) ale z efektu jestem zadowolony;)
Jesli juz jestesmy w temacie obróbki:
13.
Foto strzeliła moja Agata, którą mozna zobaczyc na poprzednich zdjeciach, ja je tylko obrobiłem:) Zrobione tamronem ze stopki
całkowicie swiadomie:)
jesli chodzi o ciemnosc - to jest chyba kwestia kalibracji;/ dzis wszedlem z uczelni na swoj wątek i przeraziłem się jakie czasem cienie są na moich zdjeciach. na moim domowym lapku wyglada ok.. będę musiał cos z tym zrobic.Cytat:
Wcześniejsze portrety nie przemawiają do mnie. Za twarde, za ciemne. Lubię kobiety ciepłe i miękkie ;-)
natomiast temat twardosci zainteresował mnie.. w pierwszej sesji tez jest twardo? chyba nie do końca rozumiem, chyba ze chodzi Ci o to ze jest za ostro/za czysto/za malo naturalnie? mógłbyś rozwinąć ?:) tez mi czegos tu jeszcze brakuje.. moze wlasnie tego:)
No wiem, że świadomie kolory zdjąłeś. I clarity pasowała jak trzeba :-)
A teraz, co mi nie pasiło. Fota nr 2 - za duży kontrast i trudna do opisania twardość - wygląda na za duży kontrast lokalny. Albo clarity pojechałeś, albo USM przesadziłeś na większym promieniu. Jak dla mnie oczywiście. Zwróć uwagę na bokeh - podostrzony jakby jest. Niepotrzebnie.
Potem tą twardość widać od 5 do 8. Na 9 akurat pasuje. Wyciągasz zbyt duże kontrasty na twarzy, przez co na 5-ce na przykład Dziewczyna wygląda jak 3 minuty przed śmiercią po dziabnięciu wampira. Specjalnie przerysowałem w opisie - bez urazy - chodzi o to, że nie ma miękkości na tych fotach. A przy portretach niekoniecznie korzystne jest ciągnięcie kontrastów na twarzy aż tak bardzo :-)
Wszystko fajnie-pięknie, ale nie napisałeś z jakiego programu korzystasz.
pank: myslalem ze to bedzie jasne po tym co opisalem - wywolywacz rawów, LR:)
miklo: na poczatku dziekuje za cenne opinie:)
Co do foty nr 2, chyba ją po prostu przeostrzylem. Ale to byl okres, kiedy próbowałem robić takie perfekt ostre zdjecia, jak z gazet.. tylko, ze nie pasowalo to do samej idei tej sesyjki:)
Jesli chodzi o kontrast - tez masz racje. Co prawda samego kontrastru nie uzywam praktycznie przy wywolywaniu rawow, ale bawilem sie kolorami, bo te, ktore wyszly z puszki były strasznie wyplowiale.. jak widac trzeba było się zastosowac do rady, ktora tu wyczytalem ostatnio na forum - jak jestes poczatkujacy, to po obrobce zdjecia zmniejsz parametry o te 30% :)
Jesli chodzi o brak miekkosci na fotach 5-8. Tu akurat miały być chłodne, surowe. Ogolnie to miala wygladac bardziej jak wampir, niz jak ktos po dziąbnięciu wampira;) niemniej widze ze skojarzenie kolo tego lata:p Fakt, ta cera jest zbyt szara na foto 5 i szczerze nie mam pojecia, w ktorym momencie tak to popsulem. Jesli chodzi o 9, wyglada mi to moje foto troche zbyt plastikowo na plaszczu:)
Hmm a Ty jak obrabiasz rawy- wywolujesz oddzielnie dla twarzy i oddzielnie dla reszty? Z jednej strony moglbym wtedy uzyskac dobra twarz i dobra reszte, z drugiej strony moglaby wygladac jak wklejona.. sam nie wiem..
Mną się nie sugeruj - bom amator dzieciopstykacz. Nie korzystam z ACR / LR. Wołam w C1 v4. Jedno wołanie. Potem tylko w PS lekka winieta i wsio (ew. lekko shadows i levelsy). Żadnych podwójnych wołań itp itd. Zajrzyj do mojego bloga - tak wychodzi z jednego RAWa bez grzebania. Bez rewelacji, ale miękko na facjacie jest ;-) W starszych postach robiłem nieco inaczej - wg mnie gorzej.