Więc jeśli tylko nie trafi się w punkt z ostrością, aberracje wyłażą na kontrastowych scenach jak tęcza po deszczu.
Wersja do druku
ja widze ze koledzy powyzej to lubia tak popieprzyc czasem o dupie. Co poniektórzy to nawet tej aberacji nie widzą myląc ja z poruszeniem. Tymczasem aberacja na zdjeciu z 85 jest widoczna na odbiciu z lampy. Jesli autor chce sie nieco uspokoic to wrzucam cropa ze swojej 85. Efekt podobny.
Tpop, próba nieważna ;) Nakrętka nie jest biała :)
ależ przecież ogólnie wiadomo, że to szkło, przy 1,8 i sprzyjających warunkach aberruje strasznie :)
Szkło-legenda więc nie można o nim źle pisać :) Ale aberruje i koniec.
Nie ma rzeczy idealnych. A to szkło jest po prostu dobre.
85 mocno aberruje na silnie kontrastowych krawędziach i dużych otworach dając właśnie ten charakterystyczny purple fringing. Ten typ tak po prostu ma. Zrób fotę w południowym słońcu na pełnej dziurze, to zobaczysz fioletowy świat :)
Potwierdzam - aberruje, ale wraz z przymykaniem problem zanika.
Nie testować, tylko w teren i pstrykać.
Rob w rawach, i uzywaj programu Canonowskiego DPP - bardzo dobrze zdejmuje aberacje.