W lustrzance obraz jest rzutowany na matowke i przez wizjer patrzymy na obraz na matowce. Rzutowanie obrazu z wizjera na kolejna matowke nie moze wyjsc na dobre. Zreszta rozwiazanie cyfrowe ma IMHO same plusy.
Wersja do druku
W lustrzance obraz jest rzutowany na matowke i przez wizjer patrzymy na obraz na matowce. Rzutowanie obrazu z wizjera na kolejna matowke nie moze wyjsc na dobre. Zreszta rozwiazanie cyfrowe ma IMHO same plusy.
Gdyby tak było to lustrzanki by przestały istnieć :> Wystarczyłby LCD do podglądu :>Cytat:
Zamieszczone przez gonzo44
widziałem te foty z olimpiady
i mieli prawdopodobnie cos takiego :
http://www.pstryk.com.pl/opis/253
i wogóle to tam mieli jakies sprytne chyba wyzwalanie ;)
pozdrawiam
Przepraszam, wyrazilem sie nie precyzyjnie :-)Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Rozwiazanie cyfrowe ma same plusy w stosunku do rzutowania obrazu z wizjera na kolejna matowke.
Tutaj pokazano ww. urządzonko przy pracy:
http://www.photo.net/bboard/q-and-a-...6F&unified_p=1
W sumie gdyby było tanie, zapewniało dobrą pracę, pasowało do 33V, było dostepne w Polsce, to bym pewnie kupił.:)
jak ktoś chce mieć podgląd niech kupi np minolte z, po jest DSLR żeby był podgląd przez obiektyw a nie przez matryce potem dopiero na LCD
A tak szczerze.
Nie brakuje CI czasem podglądu przez LCD?
Mi bardzo często brakuje.
Co by nie trzeba się było kłaść na jezdni i w ogóle. ;P
Dlatego myślę nad "kominkiem", z braku możliwości LCD w moim 33V.
A nie pomyslales ze przez system luster podglad na LCD moze byc rzucany bezposrednio z obiektywu a nie z matrycy?Cytat:
Zamieszczone przez gr86
Tak ma np Canon 20Da , za to Fuji S3Pro przesyla obraz akurat z matrycy.
masz oczywiście rację Vitez zależy to od konstrukcji aparatu