tez to zauwazyłam wlasnie...i tak wyglada na cyklopa :D aczkolwiek nie chcialam sie wypowiadac bo znowu ktos by mi napisal ze mam zle wyregulowany monitor ;)
Wersja do druku
wielu rzeczy sie nie robi dla naszych Pań...o wiele więcej robi się dla...nie naszych:))))
właściwie to mam tylko jedno pytanie... odnośnie tytułu... wspomnienie czego?...bo patrząc na minę modela trudno wyczuć co wspomina...kobietę?...mężczyznę?...piwo?...kie łbaskę z grilla?...ostatnią partię brydżyka?:)))
Paenko:))) ja nie mam wspomnień...ja mam marzenia:))))
ohhhhh...zaraz pijackie weekendy...zresztą, wspominać można wszystko...tylko po co? to se ne vrati:))) wew przyszłość patrzeć, Kolego, wew przyszłość (jak mawiał Kolega Kierownik) :)))
Przybywam z Twojego drugiego wątku galeriowego no i.. tutaj szału nie ma:-)
Pozdrawiam