Polecałbym raczej 580EX, nie musi być w aktualnej, nowej, wersji. 430EX to amatorska lampa, serią 3 latek z pełną mocą błysku nie pociągnie.
Wersja do druku
od miesiąca mam 5D + 24-105L + 50 f1,4. Przesiadłem się z 40D i 17-55 f2,8 IS i największe obawy miałem co do szybkości/celności AF. I powiem Ci szczerze, ze absolutnie się nie zawiodłem... jest naprawdę PEWNIE... czasem mi się WYDAJE, że jakby OCIUPINKĘ wolniej niż w 40D, ale bardzo pewnie!!! Jeśli AF budzi Twoje obawy to nie potrzebnie.
PS. Śluby focę.
5D - OK
grip - kawał klocka, popróbuj jak Ci leży w ręce, mi pasuje
17-40 na FF taki sobie (na długim końcu raczej przeciętny), próbowałem i wziąłem 16-35 2.8 i ten właśnie bym ten polecał albo stałkę 24L.
35L - na ten choruję i myślę, że za rok się wyleczę:roll: jak kupię, 85 polecam 1.8 świetne szkło za niewielkie pieniądze, 90 procent zdjęć robię standardem ( u mnie 50 1.4). Jak do studyjnej czy ślubnej polecałbym właśnie stały szeroki kąt: 24L, ew. 35L uzupełniony 85 1.8 (zamiast 1.2)
chyba się dzisiaj nie wyspałes ;-)
Po pierwszenie wiem czy dobrze rozumuję, ale serii 3 fps z pełną mocą nie pociągnie żadna normalna lampa, bo którąkolwiek byś nie wziął i błysnął w M 1/1 (czyli z pełną mocą) to po takim strzale trzeba jednak kilka sekund aby ponownie się naładowała, choćby to była najnowsza, najszybsza 580EX II.
A po drugie, pytający od razu na początku zaznacza: "Nie robię już prawie reporterki a przynajmniej nie zarobkowo, więcej niż kiedyś robię fotografii przemyślanej, na którą jest więcej czasu na zastanowienie się nad kadrem, sytuacją, ..."
więc skad Ci w ogóle ta seria przyszła do głowy?
ja bym osobiście radził sie wstrzymać, w końcu nikon ma wypuscic dwa nowe FF, prawdą jest tez ze i Canon ma wypuscic 5d mk II wiec mk I stanieje ostro.
No nie jest tak źle, dwie i pół godziny to całkiem dużo snu :-)
Mam 430EX, którą uważałem za lampę w sam raz dla mnie, do momentu kiedy zacząłem jej używać właśnie do reporterki. To że jest trochę słaba, do takich zastosowań, to jedno, z tym można żyć podwyższając ISO, ale to że starcza na jeden błysk, podczas gdy 580-tki błyskają obok 2 - 3 razy to drugie, z czym poradzić sobie zdecydowanie trudniej.Cytat:
Po pierwszenie wiem czy dobrze rozumuję, ale serii 3 fps z pełną mocą nie pociągnie żadna normalna lampa, bo którąkolwiek byś nie wziął i błysnął w M 1/1 (czyli z pełną mocą) to po takim strzale trzeba jednak kilka sekund aby ponownie się naładowała, choćby to była najnowsza, najszybsza 580EX II.
"Prawie" nie znaczy wcale, jeśli autor wątku zarabia/utrzymuje się z fotografii to może przydarzyć się sytuacja że będzie potrzebował jednak lampy o nieco większych możliwościach. Różnica w cenie nie jest już teraz specjalnie duża i moim zdaniem lepiej zainwestować tych parę stówek więcej, choćby dla własnego spokoju, że w kluczowym momencie nie zabraknie światła.Cytat:
A po drugie, pytający od razu na początku zaznacza: "Nie robię już prawie reporterki a przynajmniej nie zarobkowo, więcej niż kiedyś robię fotografii przemyślanej, na którą jest więcej czasu na zastanowienie się nad kadrem, sytuacją, ..."
więc skad Ci w ogóle ta seria przyszła do głowy?
430EX to bardzo dobra lampa do zastosowań "rodzinnych" oraz jako druga, do doświetlania, kontrowania itp, jako główna dla zawodowca, w moim odczuciu, na podstawie własnych doświadczeń, się nie nadaje.
Poczekam do 5 lipca - Nikon ma podać jakieś konkretne dane...
ciekawe kedy wejdzie 5d mark II, mial byc hmm w lutym 2008 a juz mamy prawie lipiec
wątek o tym traktujący znajduje się tutaj:
:arrow: http://canon-board.info/showthread.php?t=21820