Ja przy portretach w kadrze pionowym najczęściej wybieram boczny punkt AF - wtedy robi się on górny. W przypadku 350D wybrałbym skrajnie prawy (w położeniu poziomym) by był skrajnie górnym w położeniu pionowym.
Wersja do druku
Czyli suma sumarum lepiej dzialac centralnym badz dowlonym niz zlecac mu automatyczne wybieranie 1 z 7. No ok w takim razie w jakich przypadkach uzywac 7miu? Aha i jaki % kadru pokrywa ustawienie punktu centalnie przy przyslonach np. 22?
Zależy jak kto trzyma aparat, czy to z gripem czy to bez. Ja nawet bez gripa trzymam nadgarstkiem/spustem u góry, więc nadal skrajnie prawy.
Więcej o tym tutaj: http://canon-board.info/showthread.php?t=18282
Dlaczego? Wiesz, można strzelać zbiodra jak komuś tak wygodnie, każdy trzyma jak uważa, z tym nie dyskutuję. Mówię tylko, że :
taka implikacja jest logicznie fałszywa, i tyle.
Boczne AF są b. użyteczne kiedy operujesz z niewielką GO i przekadrowywanie z centralnego grozi wyjściem tematu poza obszar ostrości.
Vitez dobrze radzi i mam w tym względzie takie samo podejście.