Też sobie zdjąłem. :-) Przezroczystość oryginału 50%:
Myślę, że tzw. "********ość" efektu pozostała a dodatkowo zyskujesz niepewność oglądającego: czy to aby nie real? Czyli od razu nie odrzuca. - Żartuję oczywiście. ;-)
Wersja do druku
Też sobie zdjąłem. :-) Przezroczystość oryginału 50%:
Myślę, że tzw. "********ość" efektu pozostała a dodatkowo zyskujesz niepewność oglądającego: czy to aby nie real? Czyli od razu nie odrzuca. - Żartuję oczywiście. ;-)
to i ja się podłączę bo i technika podobna :)