[QUOTE=Mellan;453411]...rany...f/22 ....łolaboga....
zgadza się, używane 20D tak mają.
nie tylko używane tak mają wierz mi:oops:
Wersja do druku
[QUOTE=Mellan;453411]...rany...f/22 ....łolaboga....
zgadza się, używane 20D tak mają.
nie tylko używane tak mają wierz mi:oops:
nie ma takiej porzeby na początek próbuj sam, przedmuchaj gruszką, może patyczkiem przejedź po matówce, ja miałam całą matówkę (nie matrycę) zafajdaną czarnymi wielkimi paprochami i olbrzymą rysę (sądziłam że jest pęknięta) wymieniałam na matówkę architektoniczną i przy okazji przetarłam poprzednią okazało się że jest cała i teraz czysta jak łza leży w zapasie
pozdrawiam
@fotokor1A co mają syfy na matówce do plam na zdjęciach ?
@Tomanderos - zanim oddasz matrycę do czyszczenia, zrób zdjęcie białej kartki z lampą błyskową, i z przysłoną F22 lub większą - Kiedy będziesz odbierał aparat z czyszczenia, najlepiej miej ze sobą laptopa,zrób to samo z kartką i sprawdź czy wyczyścili. Ja tak raz musiałem reklamować czyszczenie, mieli mnie panowie za frajera, a ja myk z laptoczkiem na ladę i udowodniłem że matryca była prawie nietknięta.
Na drugi raz wypucowali mi ją jak lustro.
[QUOTE=Tomanderos;453429]Myslales o adopcji? ja bym chetnie dostal w prezencie jakąś Panią eLę
QUOTE]
.. no więc planuję zaczepić do tej 20stki EF 70-200 IS, tylko wacham się czy 2,8 czy 4,0; różnica w zdjęciach nieznaczna a 2kplz drogą nie chadza. Do lipca mam czas.
A propos: kupię 2.8 za 4k :) pisać na PW
[QUOTE=Flanel;453456]@fotokor1A co mają syfy na matówce do plam na zdjęciach ?
sory jeśli czegoś nie do czytałam, takie same brudy miałam (a właściwie to dużo większe i więcej) i wystarczyło przedmuchać wnętrze body i przetrzeć matówkę, matryca była w takim razie czysta - wszystko usunęłam, mówimy o zdjęciu (na papirze) czy zdjęciu w kompie - bo w takim razie nie rozumię pytania
pozdrawiam,
@fotokor - z tego co piszesz można by wnioskować, że syfy na m a t ó w c e mogą objawiać się plamami na zdjęciu. ( chyba że ja źle czytam to co piszesz ).
Może się nie znam, ale wydaje mi się to wątpliwe. Matówka to nie matryca przecie..
Hej!
Na początek gruszka, jeśli nie pomoże na te tłuste to próbuj patyczkami do uszu. Nie oszczedzaj ich, nie czyść jednym, jedna strona pare ruchów, drugą stroną parę ruchów i chwytaj nastepnego. Tak długo czyścisz aż przy dobrej lampie biurkowej nie zauważysz smug. Ma wyglądać jak umyte okno przed Wielkanocą hehe.
Matówki nie ruszaj, jeśli przeszkadzają Tobie brudy w wizjerku to matówkę tylko gruszką. Nie gwarantuję że spadną wszystkie...Kiedyś załatwiłem sobie matówkę czyszcząc ją chyba mikrofibrą. Ze względu że matówka ma rowki zostało na niej więcej niż było. Ratunek to wymontowanie matówki i płukanie w wodzie i pozostawienie na swobodne suszenie.
Pzdr!
zważywszy na ryzyko uszkodzenia matówki przy wyjmowaniu/wkładaniu, lepiej zostawić ją w spokoju.