A jak to sie robi w jedynce?
Wersja do druku
Czasami cuda się jednak zdarzają.
Przed świętami sprzedałem Nikona D50 z jakimś słoikiem sigmy z przebiegiem nie większym niż powiedzmy jakieś 300 zdjęć. Aparat należał do mojego ojca (focił całe życie na kliszy i nie widział potrzeby kłapania lustrem "bo tak":wink: 8) )
Teraz jest w posiadaniu D80, a przebieg porównywalny:???: :shock: ....
wlasnie dzwonilem do serwisu canona tutaj w londynie,powiedzieli ze do zrobienia ale musze przyniesc i wtedy wycenia,jeszcze raz wielkie dzieki za wszelkie odpowiedzi.
pozdrawiam Rafal