Same paningi to nic ciekawego, ale tumany kurzu, urwane koła, dachowania urozmaicają galerie :D
Wersja do druku
To na pewno, choć dachowań na rajdach oglądać bym nie chciał.
ale w Tychach było blisko a stłuczek wiele a wiadomo że często wtedy są najlepsze zdjęcia
Dla mnie w tych zdjęciach jest jeden problem - samochody, zamiast jechać - stoją :)
To nie jest zaden rajd.Na rajdzie samochody jadą i na fotografii ma byc widac, że jadą. A tutaj masz jakies kolorowe, oklejone niby samochody, które stoją na Twoich zdjeciach. Wszystko tak przekolorowane, ze patrzeć nie można dłużej. Bez ducha, bez pomysłu.
Przecież napisałem, że to prolog. Auta zjeżdżały z rampy i pomału przejeżdzały do parku maszyn. A że kolorowe to już nie moja wina tylko reklamodawców.
Faktycznie masz rację. To byl oficjalny start rajdu. Na OeSy nie miałem jak. Rodzinka w komplecie skutecznie uniemożliwiła mi udanie sie na trasę rajdu. Drugi raz tego błędu nie powtórzę:-), zostaną w domu!