To ja do prośby się dołączę :)
Wersja do druku
Taki efekt można spokojnie osiągnąć za pomocą polara i PS-a. Szara połówka jest zbędna.
osobiście polecam system COKIN, włącznie z polarem. Proszę pamiętać, że szare połówki występują w różnych gradacjach, nie mówiąc już o całym szarym filterku. Nakręcanie kilku obiektywów na siebie nie jest wygodnym rozwiązaniem. Dobry polar + szara połówka pozwoli wydobyć taki efekt bez PSa.
Jakiś artykulik do Szkoły fotografii CB ?
Raz próbowałem i więcej nie zamierzam :-D Generalnie najprościej byłoby wrzucić aparat na statyw, i kręcić jednym filtrem, przytrzymując drugi, tzn: ciemna część połówki na dół > ustawienie polara > ustawienie połówki, jeśli sie robi z ręki to sprawa się mocno komplikuje, pomijając że AF i pomiar światła zaczynają głupieć, nawet przy dobrym światełku. Odrębna kwestią jest jakość uzyskiwanych zdjęć: winieta, aberracje i mydło w górnych partiach obrazu :-)
Metoda zdecydowanie wygodniejsza, ale spadku jakości oraz kłopotów z pomiarem światła i AF się nie ominie (choć te dwa ostatnie są oczywiście do przeskoczenia, zwłaszcza gdy fotografujemy aparatem cyfrowym).
Taki przykładzik co może dać szara połówka:
Ja stosowałem oba filtry jednocześnie w ten sposób, że polar przykręcony do obiektywu ustawiałem dla uzyskania pożądanego efektu, a później przykładałem, trzymając w ręce szarą połówkę do systemu Cokina (bez holdera).
Generalnie, przy widoczkach, kiedy ma się sporo czasu i nikt nie stoi nad głową i nie pogania - wszystko da się zrobić, szczególnie gdy aparat stoi na statywie... ;)