Panowie, jak podpinacie profil ICC?
Jak podpinam do sterownika to niestety zadnej reakcji na niego nie ma.
Profil zrobiony pod konkretny egzemplarz.
Wersja do druku
Panowie, jak podpinacie profil ICC?
Jak podpinam do sterownika to niestety zadnej reakcji na niego nie ma.
Profil zrobiony pod konkretny egzemplarz.
No i nie kombinuj bo reakcji nie będzie niestety :) Reakcja jest jak drukujesz np z DPP albo photoshopa i jeszcze jakiegoś programu do drukowania zdjęć chyba na Q się zaczynał. Gadałem już na ten temat z Januszem Body i mowił że dużo się nakombinowali i nie da się podpiąć profilu pod sterownik... Dodatkowo mam profil do selphy ale nie zawsze go urzywam jak drukowałem ostatnio zdjęcie z prześwietleniami celowymi to mi wydrukowało takie krzaki że nie pytaj w miejscu prześwietleń była gradacja popielu i białego strasznie to wyglądało.
No ja też po kalibracji monitora mam dokładnie to samo na monitorze i papierze ale mowimy tutaj o profilu do drukarki a nie monitora :) Ogolnie to dziwił mnie trochę ten profil bo np po wydrukowaniu wydruków testowych obszary czarne zmieniały się w takie brązowawe itp kolory skóry są żywsze takie bardziej nasycone ale jak ktoś w B&W robi to koniecznie bez profilu
Wracam do wątku, po dłuższym użytkowaniu CP760. Powiem Wam że jestem zawiedziony. Jako amator oczekiwałem dużo lepszych jakościowo fotek, te które wychodzą są wyblakłe i takie mało żywe. Drukuje takze na jakims urządzeniu wielofunkcyjnym HP i na papierze photo zdjęcia sa całkiem ładne zywe kolory , dobrze nasycone. Nie wiem co z ta seplhy jest nie tak. Wiem że trzeba kalibrować itp itd , ale w końcu jako amator to nie każdy musi o takich rzeczach wiedzieć. Zwłaszcza ze atramentówka drukuje jak dla mnie bardzo ladnie bez żadnych kalibracji. Może ktoś ma podobne przypadłości i jakoś to rozwiązał?
Pozdrawiam
Paweł
Moim zdaniem jedyną zaletą tych termosublimacyjnych popierdułek jest kompatkowość - jakościowo jest to jednak nędza, w miarę dobra atramentówka wciąga to gówienko nosem.
Nie pojmuję też, jak producent może dostarczać toto bez profili - robiłem raz osobiście profil do tego usrojstwa i kolory wychodzą z tego dość wariackie, więc bez dobrego profilowanka efekty będą na pewno raczej nędznawe.
No cóż, ja jeszcze dopiszę, że jeden z kolegów forumowiczów oprofilował mi CP-220 w sposób genialny- gdy zobaczył efekt, był zachwycony możliwościami "usrojstwa".
A więc drukowałem sobie przez PS dopóki drukarka nie uległa uszkodzeniu i zaczęła niszczyć taśmę na potęgę.
Naprawa zbyt kosztowna, kupiłem CP-400; niestety profil do poprzedniej nijak nie pasował do nowej.
Po co ten post? Ano po to, żeby potwierdzić świetną jakość wydruków z selphy ale Z PORZĄDNYM PROFILEM, wydruki bez profilu są tragiczne, polityka nie dostarczania profili przez Canona tragiczna jeszcze bardziej... Problem z jej profilowaniem sprowadza się do faktu małych wydruków, firmy profilujące potrzebują a4 do sporządzenia profilu, dopiero kolega forumowicz dał radę na 100 %.
:)