http://canon-board.info/showthread.php?t=27779 - tak jak koledzy radzą, raz a dobrze, sprzęt zmienisz i statyw do bani. A tak kupujesz porządny statyw i zmienisz aparat i nie masz problemu ze masz nieodpowiedni statyw do niego.
Wersja do druku
http://canon-board.info/showthread.php?t=27779 - tak jak koledzy radzą, raz a dobrze, sprzęt zmienisz i statyw do bani. A tak kupujesz porządny statyw i zmienisz aparat i nie masz problemu ze masz nieodpowiedni statyw do niego.
ja polecam Velbon Sherpa 600r. Używam z 350d jestem bardzo zadowolony :)
bardzo stabilny...
pozdrawiam
mam bilorę polecam gorąco już kilka razy o statywach było poczytaj wątki o bilorze też było, kupiłam w fotobisie za 250 cena super jakośc ok., stabilny, solidnie zrobiony, z glowicą 3d, mój manfrottoCytat:
Zamieszczone przez wolfikx
DIGI jak w stopce schowany na potem
pozdrawiam
W piątek odebrałem Sherpę 600r do mojej 350 i 100-400. Po domowej zabawie w różne ustawienia z różnym sprzętem (teraz moja luba używa go do domowego makro:)) z czystym sumieniem mogę ten statyw polecić. Solidny i stabilny. W porównaniu z moim starym statywem to bajunia:)
By nie pisać dwa razy tego samego,
http://canon-board.info/showthread.p...275#post407275
@fotokor1 mam prośbę możesz zrobić parę zdjęć przedstawiających ten statyw bliżej, gumki stopek, zaciski stopek, kolumna z kilku stron od dołu też, głowica z uwzględnieniem miejsca na szybko złączkę, spasowanie elementów nóg
głowica rozumiem wymienna? Bo Sherpa 600R ma tą wadę że nie zmienisz głowicy :( ale o tym się myśli jak głowica jest do wymiany (choć nie dam reki uciąć to opinia jedego z userów 600-ki).
Dzięki i pozdrawiam.
W 600r głowica jest wymienna. Mam monopod (jakiś noname) i sherpe 600r, do tego 2 różne głowice i zakładam w zależnosci od potrzeby na to lub na to. Z głowicami frotki też działa. Tyle że sama głowica kosztuje 2x wiecej niż cała sherpa.Cytat:
Zamieszczone przez retter
Ale chodziło o statyw na początek...
Ja polecę DF-60 Velbona. Połowa ceny Sherpy... i lżejszy na dodatek. I nie musi to być statyw tak dosłownie na początek...
Nie bardzo rozumiem czym ma się różnić statyw "na początek" od normalnego stabilnego statywu. Ostatnio robiłem ok. 300 zdjęć z jednego miejsca na Manfrotto 055Pro z głowicą ProBall. Był bardzo silny, porywisty wiatr, ogniskowa 200 mm, czasy 1/15 do 2s. Ponad 200 zdjęć wyszło poruszonych. Dla mnie oznacza to, że miałem 100 ostrych zdjęć do wyboru do folderu. Jak statyw "na początek" ma dać wszystkie poruszone to to nie jest żaden początek tylko koniec...spieprzony temat, który się nie powtórzy. Moim zdaniem obiektyw klasy 70-200, 70-300 wymaga na prawdę solidnego statywu klasy 055Pro. Od jakiego statywu zaczniemy dochodzenie do modelu docelowego nie jest takie istotne. Lepiej poszukać dobrze w grupie statywów ocenianych jako solidne.
Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz1972
I chyba na tym polega tajemnica rozważnych zakupów.
Kto kupuje kiepski towar, ten po pewnym czasie będzie musiał go odsprzedać za bezcen, aby kupić coś naprawdę dobrego.
Tak uczy doświadczenie.
Pozdrówka
Ja teraz już wiem że wolę przeboleć jakiś czas i wtedy kupić to co chcę a nie kupować coś na co mnie akurat stać