opcja 2, ale zamaist 35/2 i 24/2.8 wzialbym 28/1.8
Wersja do druku
opcja 2, ale zamaist 35/2 i 24/2.8 wzialbym 28/1.8
Coś mi tu zajeźdza onanizmem ... Zastanów się do czego Ci to jest potrzebne ?? Piszesz, że czasu nie masz i nie zawsze się chcę to chcę widzieć jak Ci się będzie chciało nosić te wszystkie obiektywy i za każdym razem odkręcać zakręcać i wymieniać. Pisałeś, że lubisz portrety, to proponuję tego zooma eLke - 3100zł + 85 1.8 - 1300 zł w sumie masz 4400zł ... Moim zdaniem jest to zdecydowanie najlepsza opcja.
P.S. Lampe masz??
Ja bym wybral 24-70 f/2.8 , zastanów się czy chcesz się snobować czy robić zdjęcia. Jak to drugie to napoczątek bym jednak polecił tego kultowego zooma. wiadro stałek można moim zdaniem mieć, jak się ma już szybkie, uniwersalne szkła i basta. pozatym zamiast 10 stałek możesz wybrać 24-70 potem dokupisz 85 1.8, potem sukcesywnie, inną lub 16-35 f/2.8
no. tylko to taka droga na okolo. w moim przypadku po kupnie stalek zoomy coraz rzadziej sa na body.
.... ja już nigdy nie kupię zooma .... dla mnie to zaprzeczenie przyjemności i magii fotografii, ciagłe kompromisy ze swiatłem i jakością ,
a stałki 3
ale 35(50) 85 135
z szerokim w canonie jest problem i tu raczej zoom nie ominie
i to jest również podstawowe pytanie do autora wątku?
Bo jeśli do pracy zawodowej to pojawia się kolejne pytanie: do studia czy w teren?
bo IMHO w studiu to preferowane będą stałki, natomiast w terenie zapewne zoom (ale to tylko opinia amatora :-))
Natomiast jeśli chodzi o fotografowanie dla przyjemności, to proponuję takie rozwiązanie:
- stałki 28/1,8 ; 50/1,4 ; 85/1,8 (lub 100/2)
- zoom 24-85/3,5-4,5 (lub Tamron 28-75/2,8 )
Za te ca. 4000zł mamy w tej wersji wszystko: "nieoprocentowane raty", jakość i światło w stałkach, a do tego uniwersalny, lekki zoom na spacer (który to zoom spokojnie dla amatora daje radę, nie waży kilograma i ludzi nie straszy :-))