A mozesz jasniej napisac o co chodzi dokladniej?
Wersja do druku
A dokładnie chodzi mi o technikę robienia zdjęć i jakie macie wtedy ustawienia aparatu.Jaka powinna być przysłona,iso itd jak oświetlać kadr.
Wow.. Wojtek. Temat rzeka! Jesli chodzi o fotografie makro to nie rozni sie ona niczym od fotografii wszystkiego innego. To tak jakbys pytal jakie macie ustawienia jak robicie portret psu a jakie jak robicie portret dziewczynie. Wszystko zalezy od tego jak chcesz pokazac temat. chcesz mala GO to ustawiasz 2.8 chcesz wieksza to dajesz 5.6 czy 11. Generalnie przy obiektywach Canon 100 2.8 powyzej 16 raczej sie nie ustawia bo sie troche kaszani. Co do swiatla, albo wykorzystujesz naturalne, albo dyfuzor albo nakladasz lampe pierscieniowa. Hmm nie wiem czy dobrze mi sie wydaje ale wnioskuje ze sadzisz ze fotografia makro ma jakies swoje zelazne zasady ktore w dodatku napewno gwarantuja ze zdjecie bedzie ok. No albo to ja cos mieszam ale przez 2 lata robienia fotografii makro jakos udawalo mi sie robic. A w ogole miales kiedykolwiek do czynienia z obiektywem makro? Poza tym ze przy fotografowaniu owadow czy innych zyjatek GO jest mala to jeszcze przy niewprawionych rekach trudno jest to utrzymac w tym zakresie GO. Napewno przydaje sie statyw z glowica kulowa albo worek wypelniony grochem zebys mial mozliwosc swobodnego poruszania aparatem bo przy szybko poruszjacych sie obiektach to bardzo szybko mozna zgubic ostrosc.
Szczerze mówiąc to obiektywu macro nie ma kupiłem sobie konwerter DCR-250 i to co mi odpisałeś w zupełności mi wystarcza.Jak widziałem różne robaczki itd na zdjęciach to zastanawiałem się jak zrobić im zdjęcie bo za nim bym ustawił ostrość to dawno by były ok 300 metrów odemnie :-? ale z uwagi iż konwerter mam od 2 dni to myślę iż do wprawy szybko dojdę i będzie wszystko dobrze.Dzięki za odp.
Tylko uwazaj z glebia ostrosci bo na Raynoxie jest bardzo malutka. No i musisz blisko podchodzic to obiektu fotografowanego. (to chyba najwieksza bolączka makrokonwerterow.
moze inaczej...a do ilu chcesz bo tak naprawde za wielkiego wyboru w makro nie ma...zwlaszcza tych tanich.mozna poszukac na allegro ale jesli chcesz nowe po sa to kwoty powyzej 1000 zl
Chodzi mi o to że jak się ktoś pyta o "zwykły"obiektyw to każdy mówi że ten czy tamten i ceny są po ok 2000-4000 i myślałem że z macro jest tak samo.No może do 2000 dozbieram i coś bym kupił.Z macro mam tylko Tamrona 28-200 ( wiem wiem lipa ale to był mój 1 obiektyw jaki sobie kupiłem mająć 350d-teraz 400d )
No to jak do 2000zł to Canon 100/2,8 USM Macro
A coś jeszcze?Bo chce się wybrać na giełdę w niedzielę i wpierw zobaczyć jak takim obiektywem robi się zdjęcia.A od jakiej odległości on ostrzy?