-
podobno cos tam sie utlenia i wszystko rozchodzi sie o te powloki na ktorych wypalane sa dane
jakis czas temu czytalem iz pojawiaja sie plyty na ktorych producent okresla ich zywotnosc po wypaleniu - ale czy pokrywa sie to z prawda przekonac sie mozna dopiero po uplywie tego czasu ;)
-
Ja póki co trzymam komplet zdjęć na:
- HDD przenośnym
- HDD w notebooku
- archiwum na CD
ale coś żona ostatnio marudzi, że przydałoby sie jeszcze jakies DVD z tym nagrać... :)
-
najlepiej chyba bedzie poprostu tłoczyć płytki ze swoimi fotosami :) płoczone podobno sa najbardziej długowieczne... hehe niby to kosztowne ale ma sie gwarancje niezawodnosci.