ale koles sie chce dowiedziec,czy to sie pogorszy,czy nie,bo jak nie-to da sie z tym zyc.Ja wczoraj tez stwierdzilem "czerwony punkt" przy czasie naswietlania 30s. i co mam zmienic aparat,ktory posiadam od tygodnia??????
Wersja do druku
ale koles sie chce dowiedziec,czy to sie pogorszy,czy nie,bo jak nie-to da sie z tym zyc.Ja wczoraj tez stwierdzilem "czerwony punkt" przy czasie naswietlania 30s. i co mam zmienic aparat,ktory posiadam od tygodnia??????
tu napisałem o swoich spostrzeżeniach
to przypadek-wcale nie polowalem na tego hot pixela-robilem zdjecie w nocy ze statywu 105 mm,f 5.6,30sek.Ukazal sie na 3 zdjeciach
pytanie-czy to ignorowac?olac?czy jest sie czym martwic(bedzie wiecej?)bo u mnie z jednym moge zyc-na 99,99%moich zdjec go nie zobacze
Beda sie pojawiac nowe, tyle ze na kazdej matrycy, nawet idealnej na poczatku, jednej na sto. Wiec nic nie poradzisz, jeden martwy piksel na 3 centymetry kwadratowe jakosci zdjecia nie zabije...
zawsze można wysłać na żytnią niech zmapują i psycha odpocznie.....