-
No więc daltego wracam do pytania z mojego pierwszego postu w tym wątku:
czy bardziej opłaca się wziąć aparat na firmę (faktura) i odliczyć sobie VAT, wrzucić go w koszty i użytkować "zarobkowo", czy odpuścić sobie księgowanie, wziąć do "prywatnego użytku" i liczyć, że "odbiję" sobie później na trzyletniej gwarancji? Bo kurcze jedno wyklucza drugie...
-
daj sobie spokój z 3 letnią gwarancją.... po pierwsze aparat na siebie zarobi, po drugie odzyskasz ponad 800 zł vatu, po trzecie szkoda życia na dochodzenie swoich praw od ubezpieczyciela, który stawia sprzeczne ze sobą warunki w ubezpieczeniu....
-
Dzięki - to chyba najbardziej sensowne rozwiązanie... Za 3 lata ludzie pewnie będą biegać z 60D albo i 90D a ja będę walczył o darmową wymianę migawki w archaicznym 40D :)
Potrzebowałem podpowiedzi żeby się na którąś opcję zdecydować - stałem równo po środku i się wahałem... Czyli rezygnuję z tej wątpliwej gwarancji...