Jesli nie bedziesz formatowac karty w aparacie to bedzie dzialac nawet i 32gb. A ze pare procent wolniej to do mnie raczej nie przemawia :D
Wersja do druku
Jesli nie bedziesz formatowac karty w aparacie to bedzie dzialac nawet i 32gb. A ze pare procent wolniej to do mnie raczej nie przemawia :D
z tego co sie orientuje to 8GB jeszcze podejdzie ale z 16GB juz ma jakieś problemy może teraz te szybsze będą jakieś lepsze
generalnie zwykłe dyski twarde mają elementy mechaniczne, i z tego powodu są dużo mniej bezpiecznymi nośnikami danych (a karty operujące na pamięci flash to jedne z najbardziej trwałych i niezawodnych nośników).
Pozdrawiam,
Rober
P.S> mam kartę 4GB i moj 400d radzi sobie z nią bez problemów.
sorry, ale w czasach, gdy cięcie kosztów jest najważniejszym aspektem produkcji (czegokolwiek), to mówienie o trwałości i niezawodności (nośników) jest trochę nie na miejscu. ;)
wg mnie najlepiej mieć kilka mniejszych kart pamięci na wszelki wypadek. oczywiście dla każdego słowo 'kilka' i 'mniejszych' może mieć inne wartości optymalne. byle 'kilka' było większe od '1'.
Dzieki panowie za zaangazowanie watkiem, prawde mowiac zapomnialem o tym watku , a w miedzy czasie kupilem 4gb eIII, i jest wypasik.A jesli chodzi o to po co mi to, to tak jak juz ktos napisal, czasem lubie gdzies wyskoczyc na jakis czas i spie niemal z aparatem, a dostepu do kompa niema wiec lipka, jesli chodzi o sluby to w pierwszy dzien strzelam okolo 2000 fot (a potem siedze i gneram w nich zeby wybrac tych 400), a byla to moja jedyna 2gb karta, i wtedy musialem sie ratowac klaptopem qumpla. Teraz problem zniknal;) Dzieki za podpowiedzi i pozdrawiam
Ja z 8 gb karta miałem problem w swoim 400d. Tragedia. Kup sobie 2 x po 4gb. Super chodzi
Ehh , 2GB , 4GB , 8GB . 16 GB.
Kiedyś miałem 128 MB i byłem bardzo szczęśliwy:P
to tak offtopując sobie troszeczkę
a jeszcze przy okazji - jeśli chodzi o większą ilość kart .
Jak to jest z tymi pinami w aparacie jak się żongluje tymi kartami?
Ja to chyba bym się bał tak wkładać i wyjmować (bez skojarzeń proszę:))
Nie używam aparatu zawodowo , ale jak narazie nie mam żadnych problemów z "pinami" a powiem ,że mam co wymieniać i robię to dość często.
A z tego co czytałem w innych postach, zawodowcy często wyciągaja karty bo ściągają zdjęcia za pomocą czytników kart.