Jeśli dobrze zrozumiałem, to jest to inwentaryzacja + zdjęcia jako dowód rzeczowy. Wystarczy kit. Szanowni przdmówcy doradzają, jakby chodziło o zdjęcia do folderu.
Wersja do druku
Jeśli dobrze zrozumiałem, to jest to inwentaryzacja + zdjęcia jako dowód rzeczowy. Wystarczy kit. Szanowni przdmówcy doradzają, jakby chodziło o zdjęcia do folderu.
Janusz Body robił kiedyś fotki wnętrz na swoje potrzeby, pokazywał mi taką magiczną głowicę do szerokich ujęć .....
Zapytaj może odpowie ... podejrzewam że ma ograniczony dostęp do netu, bo ostatnio go nie widać na CB.
sam wykonuje dosyć często inwentaryzacje arch-bud różnych budynków...i moje zdanie jest takie, że kit 18-55 w zupełności wystarczy...jeżeli inwentaryzacja którą będziesz wykonywał jest właśnie arch-bud to te zdjęcia nie mają być później wsadzone w ramki tylko dołączone do opisu technicznego budynku...a tam jakość ma raczej małe znaczenie...chodzi o to żeby tylko udokumentować stan faktyczny obiektu i szczegóły konstrukcyjne...przepalenia świateł w oknach (jak ktoś wcześniej napisał) nie maja tam najmniejszego znaczenia chociaż proste, że lepiej jeśli ich nie bedzie...
no... zalozmy, dla realizmu, ze chcesz zrobic takie ujecia jakie maja sens, a nie jakie sie da. czyli jednak nie ten rog pokoju.
no to mamy, dajmy na to, 6 klatek na pokoj...
...teraz mnozymy to przez 30 pokoi...
...i ja ide sobie z szerokim katem a potem ze zlosliwa satysfakcja, lojac browczyka, patrze jak Twoj komp muli te ujecia :)
nie no... tak realnie... ze mozna to ja wiem. tylko w pewnym momencie przekracza sie bariere oplacalnosci.
dziekuje wszystkim za odpowiedzi.
Zdjecia nie maja byc artystyczne, a jedynie pomoca i uzupelnieniem rysunkow, na ktorych nie wszystko da sie zaznaczyc.
Na pewno nie bede trzepal panoram w kazdym z 346 pokoi :-)
Pytanie nastepne - warto dorzucic 1000 zlotych do sigmy 10-20 zeby miec canona 10-22??
jestem amatorem w zupelnosci wystarcza mi to co mam (24-70) do robienia zdjec dzieciakow, krajobrazow itp. wiec nie wiem, czy znajde czesto zastosowanie dla tak szerokiego kata.
pozdrawiam i dziekuje jeszcze raz
Wojtek
tysiac to kawal kasy. przewaga Canona to szybszy, a moze raczej pewniejszy AF (mam powazne watpliwosci, czy znajdziesz obiekt do jego wykorzystania w tematyce "zdjecia wnetrz" :D ), ladniejsze kolory i brak winiety.
z tego wszystkiego przejmowalbym sie ewentualnie tylko winietowaniem. ale biorac poprawke na to, ze old-schoolowo zdjecia wnetrz klepalo sie zawsze srednim formatem, gdzie przy szerokich szklach winieta byla niemal zawsze w prezencie i sie z tym dobrze zylo, to nie robilbym z tego wielkiego halo. zwlaszcza, ze w ciezkich przypadkach mozna zawsze odczyscic.
bierz Sigme i baw sie dobrze!
Jeżeli zadowala Cię to co masz a szerokoiego kąta używał będziesz później sporadycznie to sigma ewentualnie Tokina 12 - 24 (sam zastanawiam się nad kupnem).
Kitowym 17mm też można sporo nawojować:
http://img262.imageshack.us/img262/3...388webfru8.jpg
no to ja Tokine odradze. przy zdjeciach pod swiatlo bedzie paskudnie flarowala. a we wnetrzach to akurat bedzie problem