-
Dobra, zapomnijmy o tym co było u kumpla. Piszę co sie dzieje teraz. Dysk w Tanku, podpiąłem do USB, włączyłe, Windy zawołały, że wykryto nowe urządznie USB... Bla bla bla. Urządzenie jest gotowe do uzytki. Uruchomiłem Windowe "zarządzanie dyskami" i jedyna opcja formatowania było NTFS :/ Własnie się formatuje
-
Sprawdz koniecznie w instrukcji czy Welland widzi NTFS (wątpie bo specyfikacje nie są dostępne). Win musi pozwalać na fat32. Inaczej kiszka może być. Zawsze można formatować z palca w konsoli.
-
Welland w instrukcji pisze, że dostępne sa tylko FAT 32 i FAt 16 :shock: No już zgłupiałem totalnie :evil:
[ Dodano: 22-03-2005 ]
Swoją drogą, instrukcja jest napisana tak kulawą angielszczyzną, że głowa mała :mrgreen:
-
To moze ja coś powiem (jako, że w robocie zajmuję się takimi sprawami). Maksymalna pojemność partycji FAT32 to (nomen omen) 32GB. To dlatego wybierajać caly dysk 40GB nie było FATu do wyboru. Podziel dysk na 30 i 10GB, i będzie na obu partycjach FAT32. Welland w trybie OTG też będzie szczęśliwy.
PS. Nie jest dziwne, że Welland ze świeżym dyskiem był niewidoczny w "Mój komputer". That's the way it works ;)
-
Tiberek, zraz tak zrobie, jak tylko pójdzie cały fornat na NTFS. O wynikach poinformuję... Dzięki za podpowiedź
-
Możesz przerwać formatowanie... nic złego się nie stanie.
-
Akcja w toku. Format NTFS się zakończył. Robie teraz zgodnie ze wskazówką TIBERKA, 30g gigowa partcyje FAt 32...
[ Dodano: 22-03-2005 ]
Twardzioch się formatuje na FAT32. Idę teraz z psem na spacer, żeby sie wyluzować. Dam znac póxniej co i jak...
[ Dodano: 22-03-2005 ]
No więc tak: utworzyłem 2 parytcję - 30 giga i 7 giga, WIndy widzą 2 dyski. Ale gdy podłączam czytnik do dysku i naciskam COPY, to wydaje z siebie 5 pipnięć, co oznacza ERROR. Jak sobie z tym errorem poradzić Welland juz nbie pisze. Ręce przbiły mi się prz podłogę i opadły do sąsiadów...
[ Dodano: 22-03-2005 ]
Działa :!: :!: :!: :!:
Gitara gra :!: :!: :!:
W trybie HOST i DEVICE.
Dzieki TIBEREK za podpowiedź.
Ale czemu nie chciał się uruchomic u kumpla...? To już pozostanie zagadką kosmosu :roll:
Po lekkich przejściach chyba mogę polecić ten Tank...
Pozdro
[ Dodano: 22-03-2005 ]
No i żeby nie było, że tylko narzekam i psy wieszam, to muszę też coś pozytywnego powiedzieć.
Obudowa mimo, że plasticzana, to sprawia wrażenie solidnej. Otwierałem dzisiaj już 5 razy i na razie jest spoko. Choc wygladała, że po pierwszym otworzeniu już się nie zamknie:) A jednak. W środku gabeczki przy baterii i dysku. W zestawie były śrubki do przykręcenia dysku. Zatem nic nie lata :) Wszystkie kabelki są, włącznie z przelotką z żeńskiego na męski (czyjakos tak). No i jest akceptowalny pokrowiec.
[ Dodano: 22-03-2005 ]
Oczywiście chciałem podziękować WSZYSTKIM za pomoc i porady!
Wielkie dzięki!