Gniot? Pejoratywne zabarwienie?
Wypraszam sobie.
Wersja do druku
Gniot? Pejoratywne zabarwienie?
Wypraszam sobie.
To czysta psychologia. Takie zatytuowanie wątku to kokieteria mająca na celu wywołanie określonej reakcji oglądających. Na pewno znajdą się litościwe dusze pocieszające: "e nie gniot, przesadzasz nie jest tak źle", "te Twoje próby wcale nie sa tak nieporadne". To działa. Jest to jeden ze sposobów wywierania wpływu na ludzi, często nawet podświadomy. Na ogół jak ktoś sam siebie biczuje to go próbujemy podnieść na duchu, a nie mu przywalić. Dokładnie na to jest to obliczone. Nie wszyscy się na to chwycą ale zawsze ktoś litościwy się znajdzie. Nie oznacza to też jakiejś szczególnej perfidii, niektórzy robią to bezwiednie jednak instynktownie czując, że efekt zostanie osiągnięty - czyli nie zostaną przez wszystkich permanentnie zjechani.
To strach przed oceną inaczej lęk przed oceną społeczną, inaczejwstyd i strach przed ocena innych inaczej niewiara we własne możliwości zjawisko dobrze znane w psychologii. Nadanie swoim pracom tytułu umniejszającego ich wartość jest rodzajem asekuracji jeśli oceny będą negatywne - można powiedzieć "a nie mówiłem?", "wiedziałem" co trochę zmniejsza ból. Jest tu wielu bardzo młodych ludzi i być może powtarzają oni to co wcześniej zobaczyli u bardziej doświadczonych kolegów. Mnie to też denerwuje ale rozumiem powody :).
Pozdrowienia, swnw.
Muflon (chyba) kiedyś pisał że nie wchodzi do tak zatytułowanych wątków.
ja tez ;)
A ja tam uważam, że moje zdjęcia sa najlepsze na świecie. A poważnie to nie umiesciłem żadnej fotki w sieci, bo nie odczuwam takiej potrzeby. A ludzie maja prawo tak pisać, a inni maja prawo ich oceniać....