Jeśli druga osoba tak uważa to jestem zadowolony, bo o nieostrości kitów się naczytałem, a tu taka niespodzianka :)
Wersja do druku
a ja podpowiem Ci tylko odnośnie ostatniego zdjęcia zrób podobne jeszcze raz ale spróbuj ostrość łapać na oczy kota - ewentualnie tuz przy oku a nie tak jak to robisz teraz na nosie.
I staraj sie nie ucinac uszu kotom, albo bardzo zdecydowanie ucinac.
absolutnie popieram!
ręce mi opadają, gdy ktoś pisze, że pokazuje gnioty albo gniotki [a takie sformułowania są, niestety, częste], bo nie wiem, za kogo ma potencjalnych oglądających, skoro każe im gnioty oglądać?
trzeba mieć trochę szacunku i dla siebie, i dla innych
i dla fotografii :-)