Tylko z takim poziomem doświadczenia to chyba lepiej się bawić w naukę i robienie zdjęć, a nie martwienie się jakimiś szumami i jakością obiektywu, to już chyba dewiacja ;)
Wersja do druku
Tylko z takim poziomem doświadczenia to chyba lepiej się bawić w naukę i robienie zdjęć, a nie martwienie się jakimiś szumami i jakością obiektywu, to już chyba dewiacja ;)
Sprzet masz OK, program tez. Nawala fotograf. Przestan sie koncentrowac na szukaniu wad w sprzecie a po prostu rob zdjecia, poprawiaj, ucz sie, cwicz. Jak zdjecie ci nie wyjdzie to nie szukaj znowu na sile winy w sprzecie. Zawsze i za kazdym razem gdy zdjecie ci nie wyjdzie "bo widzialem lepsze w necie" to najpierw poszukaj winy po swojej stronie. W tym przypadku Janusz juz ci opisal twoje przewinienia. Powodzenia w zmianie podejscia psychologicznego :)
Też jestem amatorem cały czas szlifującym warsztat :D (zdjęcie w RAW + LR) i powiem, że coraz mniej korekt wprowadzam w swoich zdjęciach więc jak powiedział Misiaque ...lepiej się bawić w naukę i robienie zdjęć, a nie martwienie się jakimiś szumami i jakością obiektywu...
Pierwsze zdjęcie faktycznie jak powiedział Janusz lepsze nie będzie, natomiast ptaszek chyba trochę niedoświetlony i standardowo "podbita" przez LR jasność uwydatniła szumek. Mogę Ci poradzić, żebyś przy wyższym ISO (pow. 200) przy niedoświetleniach używał lekkiego odszumiania - przynajmniej jeśli chodzi o kolorową kaszkę - Noise Reductions, Color, wartość 8-12 i luminację tak chociaż 6-8, zdjęcie wygląda dużo lepiej (oczywiście jeśli się nie jest szumofobem ;) ).
No i oczywiście wyostrzenie nawet w LR jeśli nie będziesz dalej zdjęcia obrabiał. W innym przypadku stosuj się do porad(ników) Janusza. :)
Dzieki Panowie :)
Cenne porady zaczynam wdrazac w zycie ;)