Zamieszczone przez
rolaj
Przyklad: w jednym z najpopularniejszych periodyków komputerowo-fotograficznych taki znawca obalał jako kolejny "odkrywca" (to się nazywa "huk wyważanych otwartych drzwi:-)") mity o fotografii i aparatach cyfrowych. Zoom cyfrowy, magia megapikseli i takie tam oczywistości. Przyczepił się też do znanego z prac Kellby'ego patentu na powiększanie zdjęć "110%". (Dla nieświdomych: obrazek powiększa się ustawiając jego wielkość na 110%. Nie pikseli czy cm. ale własnie w procentach) Doświadczalnie i na przykładach zdjęć udowodnił, że metoda ta jest mitem, bo powoduje wyrażny przyrost artefaktów jpg. Tyle, że patent ten daje się z powodzeniem stosować jedynie w CS-ach, gdzie oprócz powyższch 110 należy ustawić metodę ponownego próbkowania na dwusześcienną gładką. Wtedy i tylko wtedy ów patent działa. I tylko w CS-ach, w niższych wersjach PS nie. Ale o tym już "pogromca mitów" nie miał pojęcia.