Wersja do druku
Prowokacja to napewno nie jest.. ;) Po prostu się na anaogach nie znam.. ;) Pytam o średni format, ponieważ w podobnej cenie można kupić Mamiye RB z kitem 80mm.. W jakiej jakości skanują zdjęcia te skanery o których wspomniałeś?? To amatorskie konstrukcje?
rb67 nie ma 80mm afaik. 4990 skanuje w bardzo dobrej, 4490 w znosnej - ze skanu 6*6 robie wydruki 40*40cm i jest ok. sredni format, to jest inna para kaloszy raczej. rb67 sama w sobie jest wielkim, ciezkim klocem.
W analogu im wyższy model ,tym większa wygoda pracy, precyzja AF, niezawodność pomiaru światła etc. Jeśli podepniesz do 3 i 50 to samo szkło i zrobisz zdjęcia, na tych samych ustawieniach, to wygenerowane obrazy będą identyczne.
hm, autorowi wątku powiem, że sporo z najlepszych fot popełniłem zenitem. Jakość zdjęć zależy tylko od pary materiał/szkło. Teraz focę amatorskim eosem 300 i właściwie niczego mi nie brakuje. Pozostała kasa przydała się na negatywy. IMO najwyższe modele na pierwszy korpus, zwłaszcza dla kogoś mało obeznanego (stawianie MF przy małym obrazku), nie mają sensu. Eos 50e byłby znakomitym wyborem, relatywnie tanio, ma wszystko co trzeba i pod względem ergonomii niewiele ustępuje wyższej półce. Reszte kasy - na worek negatywów :)
Ja również polecam EOS-a 50. Za śmieszne pieniądze masz naprawdę porządny sprzęt. Ja kupiłem swoją "50" w czasach, gdy jeszcze kosztowała sporo kasy i mam do dzisiaj, bo teraz nie opłaca mi się jej sprzedawać. Używałem jej głównie jako drugiego korpusu w sumie około 7 lat i mogę śmiało polecić.
Dlatego trzeba miec oba (patrz stopka). W jedyNce wizjer jest tym czego sie nie zobaczy nigdzie indziej (100% klatki), autofocus i tak przelaczam na srodkowy, krzyzowy punkt, uszczelnienia ciesza gdy są no i waga. Uwielbiam jak sprzet tyle wazy (korpus + boster + 8 baterii + taki np Tamron to 3 kg). Dobrze sie robi dluzsze czasy z reki.Cytat:
Zamieszczone przez mark_solo
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
true!Cytat:
Zamieszczone przez krwisty
RB67 ze szklem 50 mm to takze tyle co wyzej wspomnianiy EOS jedeN czyli 3 kg. Z pryzmatem nie odwazylem sie jej zwazyc.
Seria RZ jest lzejsza.
Do krwistego
Jeśli masz okazję kupić eosa 3 to się nawet nie zastanawiaj.
Zamiast kupować skaner do domu oddawaj negatywy do skanowania na minilabach cyfrowych. Ja za takie skanowanie płacę od negatywu 6 zł bez korekcji i 9 ze zrobiona korekcją. Przelicz ile za cenę skanera masz zeskanowanych filmów w skanerze cyfrowego minilaba.
Eos 3 ma takie same możliwości jak 1V z tym że nie jest tak odporny na wpływy atmosferyczne co jego brat z wyższej półki.
do mnie?:)
ja mam eos3 z powerboosterem :) a skanuje na epsonie 4490 :) wiec cos nie tak ;)
jesli mialbym zmienic puszke to na 1v tylko, dlaczego? 100% wizjer 8)
kiedys chcialem sie przesiąsc z 30 na 3 nawet kupilem z boosterem- moze kogos kreca canony o wadze nikona ale ja sie przerazilem. no a poza tym chodzil jak marzenie. powiem ci cos - moj kolega robił na 50e potem na 5 na robiłem na 30 potem troche na 3 - nie ma czegos takiego ze jeden aparat robi lepsze a drugi gorsze foto - jak nauczysz sie wykorzystywac puszke - podobnej klasy to fotki beda ograniczone tylko szkłem
namawiam cie na kupno skanera to sie opłaca - na labie skanuja ci 300dpi a domu mozesz zeskanowac ile tylko fabryka dala - nie wiem jaie sa teraz na rynku ale rok temy epson byl najrozsadniejszy (ok 300 zł) mozna bylo fotki wystawowe skanować - cho c polecam skanowanie odbitki 9x13 niż negatywu (fo formatów wystawowych)
100% wizjera po co? Na przyklad dla przezroczy. Nic w nich juz nie poprawiszCytat:
Zamieszczone przez krwisty