co do poczucia to nie watpie. ale mam wrazenie, ze jak za jakis rok obejrzysz zdjecia, to bedziesz rzygal efektem ultraszerokiego kata na kazdym kolejnym zdjeciu, o ile nie sa to zdjecia stricte reportazowe
obiektyw, ktory pozwala Ci zrobic zdjecie, jakiego bez szkla bys nie zrobil nigdy nie jest kiepski jak dla mnie :) demonem jakosci kit bardzo trudno nazwac, ale jestem zawsze zdania, ze trzeba najpierw miec w ogole jakies zdjecie, zeby potem kontemplowac piekno pikseli.