Tak :)
A żeś walną manifesta :mrgreen:
Wersja do druku
Ale jak sam widzisz nie Ciepie sie przyczepilam;)
Wedlug PWN istnieje ale pewnie sie myla;)
W taki razie co rozumiesz przez pojecie "metoda fotograficzna"?
pzdr:)
ale fotografia nie oznacza ze obraz ma zostać koniecznie utrwalony na kliszy. Tu jest taka dosc ciekawa definicja http://pl.wikipedia.org/wiki/Fotografia
Swoją drogą, oglądałem kiedyś zdjęcia Prokudina-Gorskiego, dość duże pliki (2-3MPix) i powiedziałbym, że ich jakość naprawdę (biorąc przymiarkę na czasy i technikę) wymiata!
A fotografia... dla mnie wszystko co ma na wejściu obiektyw (albo otworek ;-)), a na wyjściu zdjęcie na papierze to aparat fotograficzny. Jeśli zdjęcie jest czarno-białe, to jest to "fotografia B/W" :) Inna sprawa, że w sumie slajdy się pod taką definicję nie łapią :lol:
Orany, wiedziałem, że nie potrzebnie piszę, bo żadnej dyskusji nie chciałem wywoływać. Ale dobra, odpowiem:
Pewnie się i nie mylą, ale poszli za tłumem i skoro wszyscy tak mówią, to oni to zdefiniują, ot co. Marketing po prostuCytat:
Wedlug PWN istnieje ale pewnie sie myla
Otrzymanie trwałego obrazu w miejscu działania światła.Cytat:
W taki razie co rozumiesz przez pojecie "metoda fotograficzna"?
====
Wikipedia z racji, iż jest tworzona przez ,,społeczność internetową'' nie może byc wiarygodnym źródłem, ale pisze tak:
Dawniej ta definicja była pełniejsza i mówiła o otrzymaniu obrazu w miejscu padania światła.Cytat:
Fotografia (z gr. photos – światło, graphein – rysować, pisać – rysowanie za pomocą światła) – zbiór wielu różnych technik, których celem jest zarejestrowanie trwałego, pojedynczego obrazu za pomocą światła.
Możliwe jest to na materiałach światłoczułyh. Powstaje tam natyhcmiast obraz utajony, po obróce - obraz staje się widoczny. Istotne jest to, że tam powstaje i tam zostaje.
Na matrycy obraz nie powstaje, tam swiatło generuje pewne sygnały. A te sygnały są od razu zgarniane przez rzesze rozochoconych elektronów i kodowane do postaci, z której bez odpowiednich elektronarzędzi (komputer, monitor/drukarka) nie da się nic odczytać i zobaczyć.
I bardzo dobrze, że jesteś w domu!Cytat:
A fotografia... dla mnie wszystko co ma na wejściu obiektyw (albo otworek ), a na wyjściu zdjęcie na papierze to aparat fotograficzny.
Nie, bo są kolorowe.Cytat:
Jeśli zdjęcie jest czarno-białe, to jest to "fotografia B/W" Inna sprawa, że w sumie slajdy się pod taką definicję nie łapią
Ale na slajdach rówineż powstaje obraz dokładine w miejscu działania światła i jest on widoczny i taki pozostaje, bez żadnych narzędzi. Lupa, podświetlarka i rzutnik są środkami pomocnymi, ale nie koniecznymi by obraz ów oglądać.
no nie wszyscy tak mowia-przeciez Ty twierdzisz ze jest inaczej:)
...
Metoda fotograficzna to:
wiec chyba sam sobie przeczysz bo twierdzisz ze:
...
dlatego posluzylam sie cytatem z PWN... ktory dla Ciebie i tak jest malo wiarygodny;)
pzdr:)
W jaki sposób sobie tu przeczę? Obraz na negatywie powstaje tam gdzie działa na niego światło i tam zostaje.
W aparacie cyfrowym - nie zostaje.
Bo to próba zdefiniowania czegos co nie istnieje. A defiicja fotografii, niegdyś w PWN była właśnie taka jakiej ja używam.Cytat:
dlatego posluzylam sie cytatem z PWN... ktory dla Ciebie i tak jest malo wiarygodny;)
Pisałem, to moje prywatne zdanie i mój podział, moim zdaniem słuszny. Nie uważam, że ,,cyfra'' jest gorsza, uważam że jest inna.
Aha, muflon: Nic nie wspominałem o jakości!
Panowie liczy się efekt końcowy. nie ważne jaka technika, ważne żeby było piękne...