I po wszystkim juz :cry: czemu polacy zawsze daja **** w najtrudniejszej chwili??
Wersja do druku
I po wszystkim juz :cry: czemu polacy zawsze daja **** w najtrudniejszej chwili??
Gloria victis. II miejsce nie jest az tak złe...
Dobrzem że chociaż Małysz znowu wygrywa :-)
nie przesadzacie? to sa swieze druzyny jesli chodzi o wielkie sukcesy - poprostu nie wytrzymali presji a mecz przegrali nie na boisku a w glowach - widac to bylo od poczatku - bali sie atakowac nie wierzyli w siebie -
no ale zostac II druzyna swiata - to chyba nie jest dawanie ciala co? zastanowcie sie tez troche co piszecie - bo narzekacie jak typowi polacy :mrgreen:
Nie no. Nie jest źle. Gratulacje Srebra! Akurat Kaczor go wręcza. Szkoda, że nie jakaś ładna pani.
Mnie tylko dziwi, że zawodnicy podsumowali to: zagraliśmy najgorszy mecz w turnieju. Tylko czemu w finale?? Wiadomo, że można tłumaczyć się psychiką, ale nie o to chyba chodzi... No dobra, już nie drążę. Następnym razem będzie lepiej.
Mistrzem Świata ? Adam oczywiście :)
Jako, ze temat nie jest kompletnie zwiazany z fotografia, zgodnie z:
1. regulaminem forum,
2. opisem forum Hydepark
3. ogolnie przyjetymi wsrod moderatorow zasadami postepowania (jak np. w TYM temacie)
postuluje zamkniecie tego watku z hukiem :)
Jestem ostatnim ktory by narzekal na wynik tych mistrzostw( tak zreszta jak i wszyscy inni) jedyne co, to probuje przeanalizowac mecz finalowy- i prosze to rozdzielic. Jezeli chodzi o final, to chlopcy dali po prostu ciala, zawalili w obronie( z czego ten zespol slynal) a w ataku to grali tak jakby ich ta pilka parzyla. Wystarczylo grac dluzej po obwodzie i czekac na blad przeciwnika. Nie robilem statystyki, ale skrzydlowi macali pilke jak na lekarstwo.
Nie chce zanudzac, kazdy mecz mozna przegrac (bo to jest sport) - ale po WALCE. Gryzienia parkietu tam nie bylo - a w meczu o taka stawke byc powinno.:?