Oj...
Moja wypowiedz odnosila sie do zalozonego watku a, ze Ty wczesniej swoj test przytoczyles niz ja to napisalem... coz - dlatego tak sie zlalo :wink:
Wersja do druku
Bez przesady:) Wywalam exify, bo płacę za transfer i plik bez exifa jest kilkaset kB lżejszy...
Ja bardzo bym chciał 24-70, bo to świetne szkło. Tylko takie, które po podpięciu do body canona będzie normalnie działać.
Tamrona wybrałem z dwóch. Płacąc 1220 zł. Jak mam wziąć na kredyt 24-70 to wolałbym, aby szkło canona z linii profesjonalnej, za minimum 4400 zł działało OD RAZU superdobrze z body, które kosztowało drugie 4200 zł.
Jeśli robię kilkanaście zdjęć w ciemnym pomieszczeniu, tak PO PROSTU, z ręki, na stole, różnym przedmiotom to chcę, aby zestaw za 9000 zł robił PRZYNAJMNIEJ takie same lub ciut lepsze zdjęcia od zestawu za 5500 zł.
Dlaczego mam nie narzekać? Jeśli kupię szkło za 4-5 patyków to mam piać z zachwytu, tak żeby nikt się ze mnie nie śmiał, mimo że szkło mydli na 24 mm i f2.8? To bez sensu. Przecież po to się kupuje najdroższego zooma 24-70 na rynku, żeby czuć, że wydane pieniądze zwracają się za każdym naciśnięciem spustu migawki.
Gdyby mój Tamron nie miał wad to nie robiłbym porównań i testów. Tamron ma swoje wady, z których największą jest głośny i mylący się AF.
Proszę bardzo: tu FOTO tamron poległ - ostrość miała być na ucho kubka...
Czy dwa przypadkowe, niezbyt przemyslane zdjecia faktycznie moga byc jakakolwiek wyrocznia, zeby mowic o miazdzeniu? Bez jaj.
a wiesz ze zaczynam miec podobne odczucia :mrgreen:
czytajać takie teksty ma wrażenie deja vu jakbym znów czytał wątek o 17-40 :mrgreen:
może zacznijmy obstawiac które kolejne szkło Canona polegnie...?:DCytat:
Ja bardzo bym chciał 24-70, bo to świetne szkło. Tylko takie, które po podpięciu do body canona będzie normalnie działać.
Tamrona wybrałem z dwóch. Płacąc 1220 zł. Jak mam wziąć na kredyt 24-70 to wolałbym, aby szkło canona z linii profesjonalnej, za minimum 4400 zł działało OD RAZU superdobrze z body, które kosztowało drugie 4200 zł.
ja stawiam na C 70-200 2.8 vs S 70-200 2.8 ;)
Mam 24-70 kupione pierwsze z brzegu, bez testowania. Moze nie najostrzejsze, ale jestem bardzo zadowolony. Liczac ile razy puknalem/stuknalem/upuscilem to juz bym musial ze cztery tamrony kupic w ciagu tych dwoch lat albo non stop serwisowac uszkodzenia :D Patrzac po ilosci sladow jakie mam na oslonie warto bylo :mrgreen:
No ja bym radził się tak nie podniecać. Niczego nikt nie tępi. Zobacz sobie jakie oceny ma 17-40 na testach "optyczne". To są bardzo cenne uwagi dla tych, ktorzy chcą kupić obiektyw. Trzeba z nich tylko odsiać te mniej profesjonalne testy i opinie. A to chyba najtrudniejsze.
Tylko po co się tak emocjonować zaraz? Moje lepsze/gorsze. Obrażasz się jakbyś conajmniej miał udziały w canonie. Hmm... :-(
Kupiłem okazyjnie 24-70 i nie żałuję żadnej wydanej złotówki. Ostrość Tamrona była powalająca (wiadomo Cichy to skarb CB) i może mój Canon w tym mu nie dorównuje (mój egzemplarz kupiłem tak jak KuchateK bez przebierania, ot miałem pewnie szczęście). Natomiast co do jakości wykonania (preferuję zakupy na lata) i szybkości AF Tamron jest parokrotnie gorszy (i parokrotnie tańszy dla osłody). W Canonie powala sposób odwzorowania kolorów i kontrast. Tamron był niezły, ale zdjęcia z 24-70 nawet mojej połowicy podobały się znacznie bardziej (mimo że nie miała pojecia co ocenia i ile to mnie kosztowało he he). Podsumowujac, Tamron jest bardzo dobry optycznie przy bardzo przystępnej cenie, a do Canona należy dorosnąć (np. pochować zużytego po 2-3 latach Tamrona) albo wygrać w Totka (portfel mam pusty do dzisiaj, nie mówiąc jaki prezent musiałem kupić na łapówkę dla żony). Jedno jest pewne, zdjęcia z Canona na pewno nie tłumaczą różnicy cen tych obiektywów - jako nowy jest zdecydowanie za drogi.
A jak już zacznie padać uznawany za wzór ostrości 70-200/4L, to ja chyba sprzedam cały swój sprzęt, bo się okaże że nie ma czym dobrych zdjęć robić.
Jakaś nagonka na te L-ki.
Kurcze już mnie wkurza to odwoływanie się do testów na optyczne.pl, poczytaj testy na innych stronach, najlepiej zagranicznych a najlepiej weź jakieś szkło do ręki i sam się przekonaj czy warto je kupić. Już nie raz pisałem, że także na optyczne.pl super wypadł AF tamrona 17-50, a jak jest naprawdę to wszyscy co go mieli wiedzą.
To przestan chciec i zacznij myslec :idea:
Moze dla Ciebie body 20D/30D to profesjonalna puszka za gruba kase. Niestety musze Cie wyprowadzic z bledu i uswiadomic, ze zarowno dla sasiadow z zachodu jak i dla firmy Canon, to "normalne" body ze srednim (niestety) autofokusem.
Jak chcesz robic testy zoomem z najwyzszej polki, to powinienes go podpiac przynajmniej do 5D choc wg mnie, to jest szklo pod jedynki i dopiero z ich AF'em dziala tak jak powinno - chyba, ze jest walniete. Polecam zrobic ta sama fotke na MF (jesli masz dobry wzrok). Wyniki powinny Cie zaskoczyc :idea:
A poza tym, gratuluje robienie nawet w miare miarodajnych/obiektywnych testow w takich warunkach. Moze przejedz sie 20 metrow pod ziemie i gornikow zacznij focic do testow :roll:
Irem napisał:
Przedewszystkim nie podniecam się wątkiem...bo nie ma czym.Cytat:
No ja bym radził się tak nie podniecać. Niczego nikt nie tępi. Zobacz sobie jakie oceny ma 17-40 na testach "optyczne". To są bardzo cenne uwagi dla tych, ktorzy chcą kupić obiektyw. Trzeba z nich tylko odsiać te mniej profesjonalne testy i opinie. A to chyba najtrudniejsze.
Tylko po co się tak emocjonować zaraz? Moje lepsze/gorsze. Obrażasz się jakbyś conajmniej miał udziały w canonie
Pewnie gdybym faktycznie odczówał taką frajde to częściej by się udzielał w tym i innych tematach które traktują wyższość jednego nad drugim.
I do twojej wiadomości - doskonale wiem czym się charakteryzuje ten konkretny model Tamiego...niewiem jednak jak się ma w kontrze ów Canon 24-70 - nie macałem.
Ale jeśli dobrze i ze zrozumieniem odczytasz mój post to być może dojdziesz do wniosku że nie o to mi chodzi w tym co napisałem...i napewno niema w tych słowach krzty obrazy :)
Poprostu mam odczucie że tworzy się "sekta" gnębiąca L-ki