Juz lepiej zamien tego analogowego kita na tego od cyfrowek (18-55). Imo jakosc powinna byc odrobine lepsza a i zakres ogniskowych uzyteczniejszy.
Wersja do druku
O 50/1.8 mk I jest fajnie napisane tutaj:
http://www.prime-junta.net/pont/Revi....8.html?page=1
Jak dla mnie jesli chodzi o ostrosc, mk II jest absolutnie wystarczajacy. Na poziomie 24-70L za 10x tyle, albo lepiej.
Jesli jestes amatorem metalowego bagnetu i chcesz wydac wiecej pienidzy (mk I mysle ze kosztuje z 800zl oczywiscie urzywana), to rozwaz 35/2. Bardzo urzyteczny obiektyw do cropa 1.6x
Większość obiektywów daje najostrzejsze obrazy na f/8 (choć nie jest to regułą, 50/1.8 MkII wedle testów jest najostrzejszy na 5.6), od f/9 - f/11 zaczyna sie ponowny spadek ostrości. KIT 38-76 to ponoć najgorsze denko od słoika w wykonaniu Canona (ostatnio mogłem kupić za pięć dych, stan jak nówka:mrgreen:) więc trudno się spodziewać żeby na pełnej dziurze generował ostre obrazy. Dodatkowo kity od analogów kiepsko się spisują na cyfrowych matrycach (vide 28-80 bez USM - całkiem fajny na kliszy, słaby i aberujący na matrycy). Wyjątkiem są tutaj weterani 35-70 i 28-70, ale to szkła pochodzące z czasów, kiedy Canon nie zniżał się poniżej pewnego poziomu.
Podsumowując: daj sobie spokój z podpinaniem 38-76 do cyfry, zwłaszcza że Twoja matryca ma 10 MPx i związane z tym pewne wymagania. Jeśli odpowiada Ci ten zakres ogniskowych to pozbieraj na przykład na chwalonego na tym forum Tamrona 28-75/2.8 lub inne niekitowe szkło o takim zakresie.
Według mnie ten punkt najlepszej ostrości to nie zawsze jest f/8. Słyszałem, że zwykle jest to 2EV ciemniej niż pełny otwór. W przypadku obiektywu z tematu zgadza się to ale przy jaśniejszych będzie to miało miejsce przy większych otworach.
Jeśli nie chcesz inwestować, a mieć coś dobrego (tutaj proszę nie bijcie :)) to polecam Tamrona 28-80/3.5-4.5 - można go w Fotojokerze;) nabyć za 299 zł albo nawet taniej. Bardzo dobre szkło optycznie, mechanicznie lepiej nie mówić ale jak nie będziesz nim rzucał o podłogę to da radę. Ten 38-76 to był kit do canona 5000 i jest to raczej zupełna tragedyja:).
Oczywiście, że zainwestuj w obiektyw. Bez urazy, ale posiadany przez Ciebie 38-76 to porażka. Co do gripa: z tego co zauważyłam jesteś nastawiony na obiektywy wagi lekkiej. W takim przypadku, pomimo maleńkiego uchwytu 400D, na razie zakup gripa możesz sobie odpuścić. Gdybyś używał L-ek, albo Tokiny ATX - grip byłby koniecznością.