a ten 100-400 to sie rozciąga jak zmienia ogniskowa??? i jesli tak to pierscieniem czy sie go wyciąga jak puzon?:D
Wersja do druku
a ten 100-400 to sie rozciąga jak zmienia ogniskowa??? i jesli tak to pierscieniem czy sie go wyciąga jak puzon?:D
Puzon :D. Ale dzięki temu jest bardzo szybki przy zoom-owaniu. Wiesz ja też myślę, że może warto poczekać z miesiąc dwa, bo snują się po sieci najróżniejsze zapowiedzi co to ma nie być. W tym min. że ma być nowa wersja tego szkła z unowocześnionym stabilizatorem (jest 2x a może być 4x). Jak by nie było ten obiektyw jest już mocno wiekowy i nie jest wykluczone, że canon może wypuścić nową wersję.
Mam 70-200/2,8 i miałem okazje pobawić się kilka chwil 100-400L.
Zrobiłem identyczne ujęcia (to samo miejsce, te same nastawy 5,6, iso 200, s/1200 -40D). Zrobiłem kilka zdjęc by wykluczyć błąd AF czy drgań ręki.
Po przyjściu do domu zrobiłem porównanie powiększyłem zdjęcie z 200mm do wielkości z 400mm ( dla dokładności zrobiłem to na warstwach) i ku mojemu zdziwieniu powiększenie z 200mm miało więcej szczegółów, lepsze kontrasty itd niż to z 400mm bez powiększania.
Niestety nie miałem okazji zrobić więcej próbek na innych f np 6,5:8:11.
Może ktoś z was porównywał te dwa szkła w ten sposób.
Pasowało by mi 400 mm ale jak mam go przymykać do 8 by uzyskać to co mam z powiększenia z 200 to niezbyt mi sie uśmiecha nosić dodatkowe kG i wydawać tyle forsy.
Pokaż zdjęcia - jak nie dotkniemy to nie uwierzymy :)
Możesz pokazac te fotki ? Pozdrawiam.
Tak na szybko:
Lewe zrobione na 400mm f5,6, eos 350d
Prawe: 200mm (70-200 f4 L), eos 400d
Zdjęcia zrobione w odstępie czasu, więc niezbyt dobry test, ale na pewno 400mm nie wyszło gorzej.
Jak będę miał 100-400 w ręce, to postaram się zrobić test na tym samym body (niestety dopiero za 2 tygodnie). Myślę, że nie ma wielkiej różnicy w jakości między wersją 70-200 f4 a f2,8.
Nie ma co zbytnio pokazywać mur zamku oddalonego o ponat 100m.
Ponieważ zdjęcia nie były robione pod kontem takowego porównania - ot zapiąłem obiektyw kogoś kto miał go koło mnie by zobaczyć jak to chodzi. nie zmieniałem nastawień więc zostały te same f.
Podjąłem wątek bo chcę uzyskać opinie tych którzy specjalnie pod tym kontem testowali te dwa obiektywy albo je mają i mogą to zrobić już wypełni obiektywnie.
Wykluczając wszystkie rzeczy które mogą przeszkadzać np. brak statywu, minimalne przesunięcie w prawo czy lewo - zmieniałem obiektyw więc niezupełnie stałem w tym samym miejscu - różnica do 3 kroków (przy odległości 100-150m chyba to nie będzie robiło wielkiej różnicy.
70-200/2,8 na 5,6 jest żyleta, a było nie było 5,6 przy 100-400 to pełna dziura.