dobra kolejnosc jest. o cnym Przemku z Wloszczowy zapomniales jeszcze. oraz nadobnym Romanie zwanym Edukatorem :mrgreen:
Wersja do druku
Ja pytałem o stronę czystko techniczną, a nie artystyczną. To że aparat jest narzędziem a fotgograf robi zdjęcie jest jasne. To że najlepszy aparat to jest ten który się posiada subiektywnie zgadza się. Mnie chodziło raczej o jakość samego zdjęcia ( poza walorami artystycznymi) jakość techniczna.
Ale skoro dostałem takie odpowiedzi to znaczy że raczej nikt z was nie zetknął sie z takim porówniem gdzieś w sieci jakie mnie interesowało.
No nie dziw się, że nikt ci nie odpowiedział, bo ocena wartości artystycznej, technicznej czy jakościowej zdjęcia zawsze jest subiektywna. Prawdziwą odpowiedzią na twoje pytanie może być, że każdy robi najlepsze zdjęcia, ale prawdą też będzie, że żaden nie jest najlepszy.
żeby dokonać jakiekolwiek oceny jakości zdjęć różnych aparatów trzeba określić parametry jakie oceniamy i jak je zmierzyć ;)
nie wiem czy ktoś się szarpnął na taką ocenę ;)
ja oceniam pod siebie, patrząc na:
- rozpiętość tonalną ;)
- szumy (często używam powyżej ISO800)
- ....
więc mój wybór to... jeszcze się nie ukazał ;)
Najlepszą jakość obrazu ze sprzętu foto, jaką do tej pory miałem okazję używać dawał zestaw 5D i 35L. Dla mnie prócz rozpiętości ważna jest również ostrość, kontrast, skorygowanie szkła, możliwość panowania nad głębią ostrości itp.
Aha, nie korzystałem nigdy z żadnych pentaxów, więc moje doświadczenia mogą być niepełne. Ale patrząc po specyfikacjach, to nie bardzo jest w jaki sposób coś przeoczyć.
Eos 1v + 70-200 2,8
+ skanowanie filmu :)
Paweł, skanowałem swoje filmy i porównywałem to z tym, co dostawałem z dSLR. Choć pliki ze skanami były przeogromne, to informacji tam było jednak niewiele.. Szczegóły gubiły się w kropkach i swoistym szumie, levelami i krzywymi lepiej nie ruszać, bo obrazek nie bardzo się poddaje takim zabiegom..
A swoją drogą, co za różnica, czy 1V czy 50E? :mrgreen: