Czyszczenie starych negatywów

Cytat:

---

Zamieszczone przez minek

A, jeśli już masz pocięty film, to nawet łatwiej, płukać w miseczce pojedynczo, tylko nie wiem jak suszyć kawałki po 6 klatek - nie ma za co powiesić. Słyszałem, że można oprzeć po prostu i suszyć je ,,na stojąco''. Tylko potem trzeba prasować w klaserze.

---

jesli chcesz wysuszyc taki pociety film to mozna go powiesic na jakims np.druciku za perforacje z boku.
Jesli chodzi o ludwik, to ja probowalem uzywac innego plynu do mycia naczyn (juz nie pamietam jakiego) i bylo wszystko ok. Podejrzewam, ze tu nie chodzi o ludwika, tylko o pewien "rodzaj" cieczy. A swoja droga ciekawe czy by wypalilo z szamponem, czy plynem do kapieli - mysle ze tez byloby ok.

Ja myśle, że płyn do mycia naczyń odtłuszcza, a płyn do kąpieli wrecz przeciwnie, wiec lepiej zostac przy ludwisiu czy Ajaxie 8)

Cytat:

---

Zamieszczone przez alahari

Ja myśle, że płyn do mycia naczyń odtłuszcza, a płyn do kąpieli wrecz przeciwnie

---

Zgadza sie
moja pomylka :mrgreen:

Nie wiem jak z szamponem, ale mysle, że szampan lepszy :lol:

Mylicie się, płyn do mycia naczyń, czyli tak jak wcześniej napisałem jakiś detergent ma zmniejszyć napięcie powierzchniowe wody, chodzi o to żeby woda przy schnięciu nie zostawiała plam :)

Ale płyn do kąpieli natłuszcza - nie sądze, by to było dobre dla kliszy :roll:

Ale to się wlewa KROPLĘ :lol: zresztą nie znam się na płynach do kąpieli :mrgreen:

Eeeee, czasem kropla znaczy wiele ;) A co by było, gdybyś wlał kropelkę wybielacza :twisted:
Zartuje oczywiscie - nie za bardzo orientuje sie w temacie czyszczenia klisz ;)

No nie :) wybielacz nie jest detergentem :lol:

Hmmm.. A czy Domestos (np. taki do klozetów) jest detergentem? :roll: I co by było, gdyby... :roll: :twisted: