Well... A co masz na myśli pisząc "dobrych"...? Ciekaw jestem Twojej definicji... ;-)
Wersja do druku
Ja Ci podam moją: "więcej niż ostro i kolorowo, filozofia, klimat"
Jak zwykle kwestia gustu. U Kaliny reportaż w dobrym kierunku idzie ale plener mnie nie porusza. Ogólnie nie jestem miłośniczką plenerów.
Plener - to zdjecia aranzowane. Tu tez duzo zalezy od pary, choc oczywiscie rola fotografa jest kluczowa.
Ja czuje sie coraz lepiej w obserwowaniu i lapaniu chwil, dlatego tez stawiam na reportaz, z plenerem tez staram sie isc w tym - reportazowym - kierunku, ale nie zawsze, nie z kazdym wychodzi w stu procentach.
Witam autora :) To mamy podobne zdanie, ja nie lubię aranżować przestrzeni bo zawsze się wkrada jakaś nienaturalność, wolę obserwować
Bo rynek jest tutaj taki, że trzeba być szaleńcem i pasjonatem aby w sercem się w tym kierunku rozwijać. Wkładać wciąż trzeba, trudniej wyciągnąć. No i trzeba się sporo nabłądzić poszukując dróg własnych.