Kanonier zapodaj foto zobaczym - bo jak to co mowisz jest prawdą... zasypiem serwis jedynkami :-)(nie no chyba bym sie nie decydowal tego naprawiac:))pozdr.
Wersja do druku
Kanonier zapodaj foto zobaczym - bo jak to co mowisz jest prawdą... zasypiem serwis jedynkami :-)(nie no chyba bym sie nie decydowal tego naprawiac:))pozdr.
dopiero wróciłem i wrzucam fotke zebysmy wiedzieli o czym rozmawiamy.
Probowalem powtorzyc efekt ktory wyszedl kilka dni temu i jakos mi sie nie udalo. Meczylem na iso 800, 1600 i wychodzi normalny szum ktory ma to do siebie ze jest dosyc rownomierny w ciemnych partiach ale nie pojedynczy pasek albo kilka takich jak na tym zdjeciu. Nie wiem co to bylo i nie chce tego wiecej widziec. Dodatkowo robilem 20D na 3200 i tez nic takiego nie ma.
Pierwsza fotka zrobiona 1d mk II na iso 1600, druga iso 800, rownomierny szumek i nagle krecha pozioma (mam nadzieje ze jakos to widac przy tej rozdzielczosci). Czy mieliscie podobne efekty ?
Tworzenie/odtworzenie efektu:
- idziesz w ciemne miejsce np do klimatycznej knajpki... pokoj domowy oswietlony jedna lampka biurkowa w nocy tez wystarczy.
- iso 3200, tryb Av, korekta naswietlania -2 EV, pomiar matrycowy, RAW
- RAWa w komputerze korygujesz na +EV tyle ile konwerter daje (np Breezebrowser +2 EV, ACR czyli Photoshop chyba +3 o ile dobrze pamietam)
Przy takim potraktowaniu poziome paski powinny wyjsc bardzo ladnie.
Ale ogolnie moglbys napisac czy robisz w RAW i w jakim programie pozniej ogladasz zdjecia?
Najczesciej to w ACR wlaczone wszelkie automatyczne dopasowania powoduja na sile wyciaganie zle naswietlonych zdjec i tego typu efekty.
Moment moment... to o czym wcześniej mówiłeś to raz, ale to co jest na drugim zdjęciu to normalne już nie jest :roll: I to niezależnie od ciągania suwakami w konwerterze raw :(
To z 1 zdjecia tez niezbyt wyglada ... pewnie siada matryca albo zasilanie.
Zdjęcia to jpgi bez obróbki żadnej, na monitorze aparatu widać to samo. Dlatego jak mi wcześniej Jac mówił że problem leży w fotografie to bez urazy hamowałem się żeby brzydko nie odpowiedzieć.. nie rozumiem takich komentarzy. Nie wazne, moja pechowa jedynka lezy juz na zytniej i mam nadzieje ze nie beda nic krecic tylko naprawia co trzeba i bede sie mogl w pelni cieszyc nowym aparatem. Musze przyznac ze przezywam ta sytuacje dosyc mocno :cry: tyle czekalem a teraz.. zycze Wam jak najmniej usterek i dzieki za odpowiedzi. Aha oczywiście te czerwone paski to zaznaczenia zrobione przezemnie zeby pokazac gdzie biegna krechy a nie wada aparatu :mrgreen:
No a co moglem powiedziec o wyciaganiu niedoswietlonych zdjec, na wysokich iso, przeciez to jest wlasnie banding i jest to spowodowane w glownej mierze przez fotografujacego... przynajmniej tak to opisales, natomiast u Ciebie problem jest inny i nie wynika raczej z wysokiego ISO - te zdjecia ktore pokazales - no coz chyba pozostaje tylko serwis.
Dziś wymęczyłem informacje z żytniej że najprawdopodobniej padnięta jest matryca i pewnie będą ją wymieniać. Jestem ciekaw czy takie załatwienie sprawy by Was satysfakcjonowało czy może podjęlibyście walkę o noyw aparat? Przypomne ze usterka wyszla na jaw kilka dni po zakupie, aparat nie zdazyl zarobic na siebie zlotowki a juz bede mial nie nowy tylko naprawiany, rozbierany- jak nowy.. troche mnie to drazni.. chetnie poznam wasze zdanie
początkujący :mrgreen:
Wymiana na nowy to dobra wola sprzedawcy niestety (chyba ze kupowales przez net). Inaczej zostaje naprawa. Ja osobiscie w przypadku takiego zakupu zaczalbym od proby wymiany.