a mnie jakos ten raw przeraza
kurde tyle tych roznych ustawien, no i wywolaj 500 zdjec
przy .jpg to sie shodzi kupe czasu
mi szkoda ze w .tif'ach nie mozna robic
Wersja do druku
a mnie jakos ten raw przeraza
kurde tyle tych roznych ustawien, no i wywolaj 500 zdjec
przy .jpg to sie shodzi kupe czasu
mi szkoda ze w .tif'ach nie mozna robic
Zdjęcia robione w tych samych warunkach wywołujesz tymi samymi ustawieniami.
RAW uczy też selekcji zdjęc. Jesteś pewien, że potrzebujesz tych wszystkich 500? W moim przypadku znaczny procent leci do kubła zanim tknę w ogóle wywoływanie.
A co ma dać tif? Tu równiez ekspozycji czy WB nie skorygujesz bez strat. Może lepiej niż jpg, ale nie to co raw.Cytat:
szkoda ze w .tif'ach nie mozna robic
po zatym TIFF potrafi być naprawdę OGROMNY! 50 MB i więcej, wyobrażasz sobie zapis tego na kartę?
ja jak koledzy - RAW do wszystkiego z wyjątkiem zdjęć na allegro :)
naprawdę warto. Jakość znacznie lepsza i wolność w korekcji praktycznie wszystkiego.
RAW rządzi.
Witam,
Jestem wielkim zwolennikiem RAW, ale moje przekonanie zostało ostatnio mocno zachwiane przez program który nazywa się SilkyPix. W wersji 3.0 obsługuje zarówno RAW jak JPEG. Zacząłem oczywiście od RAW i porównywałem z PS - efekty były tekie same lub ze wskazaniem na SilkyPix, a szybkość ustawiania podstawowych elementów w tym ostatnim dużo większa. Potem zabrałem się za JPEG i tu zaskoczenie moimzdaniem SilkyPix jest lepszy! Właściwie wszystko można poprawić i uzyskać dobre lub bardzo dobre zdjęcia, bez widocznych artefaktów, a szybkość pracy jest dużo, dużo większa. Nie wiem do tej pory czy program opracowuje JPEG w trybie 16 bitowym ale chyba tak bo przy 8 byłyby wyraźne ślady zwłaszcza przy poważnych pracach. Mam na razie wersję próbną i chyba go kupię bo cena w porównaniu z PS niewielka. Polecam gorąco i ciekaw jestem opinii.
Tu jest link: http://www.isl.co.jp/SILKYPIX/english/
Wersja póbna jest pełnowartościowa. Zainteresowalem się nim bo kilka osób z Canon Talk na www.dpreview.com zaczęło go używać po kupnie G7 i byli bardzo zadowoleni.
swnw
Tiff lub Jpeg to tylko standardowe algorytmy zapisu mozaiki pixeli do pliku. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby ich używać do zapisu plików RAW. Patrz: Adobe DNG.
Myslę,że każdy kto powaznie podchodzi do focenia, nieważne zawodowo, czy hobbystycznie jak raz spróbuje rawów to pozostanie im wierny. W puszce mam utawienie RAW+L, ale tych jpg od dawna nie używam. Nawet przy fotkach z "imienin u cioci".
dzięki za informacje. zastanawiam się tylko w czym 'wywoływać' te rawy?
Powieram... jeśli fotki na których jakości nam zależy to tylko RAW.
Mam jednak mały problem z Capture one 3.7.5 PRO. Na ekranie programu i na miniaturce jpg po konwersji fota wygląda świetnie, jednak w pełno wartościowy plik jpg ma wyprane kolory :( spotkał się ktoś z taką przypadłością? Może zmiana softu na inny program pomoże. Zrezygnowałem z RawShootera ponieważ wyciągał szum i artefakty dosłownie z kapelusza... Jednak ze studia przynosze zdjęcia robione na ISO 100 i najczęściej naświetlone bdb, lub nawet 1/3EV za dużo, więc tutaj ziarno i artefakty nie powinny stanowić problemu.