Używam 30D + 17-50 i nie mam z nim żadnych problemów. Oczywiście raz na jakieś 100 zdjęć źle trafi ale to się zdarza dla każdego szkła i nie musi być wyznacznikiem jakości obiektywu. Nie robiłem testów na tablicach, wykresach i reszcie bzdetów bo to.. głupie? Szkło produkuje mi dobre, wyraźne zdjęcia na każdej ogniskowej a jeśli już mu się trafi lekkie mydło (bo możliwe że mam duży współczynnik tolerancji zdjęć) to nie jest dla mnie jakąś porażką. Wybaczcie ale na zdjęciu 15x21 itp. nie zobaczycie różnicy. Jeśli ktoś chce później wywoływać / drukować wielkie formaty to niech inwestuje w podobno lepsze szkło Canona w tym zakresie o świetle 2.8. Przecież Tami jest alternatywą dla KITa. Czego my wymagamy.. ? :)