Widziałem na plfoto;) Troszkę ten naszyjnik mi przeszkadza, ale zdjęcie studyjne to nie moja działka;) Ogólnie podobają mi się. Bardziej drugie niż 1:)
Wersja do druku
Widziałem na plfoto;) Troszkę ten naszyjnik mi przeszkadza, ale zdjęcie studyjne to nie moja działka;) Ogólnie podobają mi się. Bardziej drugie niż 1:)
Skoro tak dobrze poszło :lol: to może jeszcze 2 do oceny, z tej samej sesji:
sorki ale pierwsze stanowczo nie jeszcze raz przepraszam za skojarzenie ale "bo zupa była za słona"
drugie fajne ale w tym wypadku bym zrezygnował z naszyjnika nic nie wnosi a tylko przeszkadza aaa i jeszcze jedno załóż na ringa softboxa bo dziwnie te krążki wyglądają w oczach
A może skoro modelka z natury ma taki ponury wyraz twarzy to to wykorzystać i zaaranżować jakiś mroczny klimacik na zdjęciu?
Mario1275 - pierwsze takie miało być :)
Tu była wykorzystana lampa z parasolką i dodatkowo z lewej strony ring, rzeczywiście bez tłumika..
BTW - może ktoś chce zanabyć gotowy i sprawdzony ring z 10 żarówkami OSRAM concentra spot natura 100W? ;-)
całkiem dobrze oświetlone, zwracaj uwagę na ręce na pierwszym są niewykorzystane na drugim trochę brak dłoni, która mogłaby ciekawie uzupełnić portret
Drugie mi sie podoba. Ładnie modelka "upakowana" w kadr i dobrze oświetlone. Jedynie co mi przeszkadza ale za to dośc poważnie to ten ring w oczach. Z tego co wiem to ringiem świeci się totalnie centralnie, żeby obwódka była na około źrenicy bo tak to wyglada tak jak na twoim zdjeciu czyli bez urazy jak jakaś skaza na teczówce. pozdrawiam
Bardzo słabe swiatlo. Cienie na twarzy. Niestety nie panujesz nad oswietleniem. Zastosuja jakies plaszczyzny, zmierz dobrze kontrasty. Na razie kiepsko. Modelka slabo "gra". Dla mnie malo dopracowane te zdjecia. Jakosc techniczna samych plikow tez kiepska. Bardzo to miekkie (za bardzo) i wylazly jakies szumy na czarnej bluzce.
No i mi się dostało.. Szumy - 96kb zrobiło swoje...
Tomek - dobra rada, która kiedys przekazal mi zawodowiec. Jesli zaczynasz robic zdjecia to znjadz naprawde dobra modelkę. I to calkiem powaznie. Nie bierz zupelnych amatorek i pseudo-modelek. Ogladnij folio dziewczyny i sam z nia pogadaj. Ogladnij ją. Dziewczyna potrafi zrobic polowe sukcesu sesji. Z calym szacunkiem, ta Twoja jest kiepska. Ale jak juz znajdziesz dziewczyne to technikalia musisz miec opanowane, bo szkoda jej czasu i Twojego. Technika ma ci pomagac, nie przeszkadzac.
Mowie to z pozycji kogos, kto caly czas sie uczy i robi te same bledy co ty. Chce pomóc.
powodzenia\
PS
No sprawa wazna, jesli nie masz pojecia o modzie i o stylizacji to .... nie zrobisz dobrych zdjec. Zatrudnij stylistke. Po prostu nie kazda dziewczyna ma pojecie o modzie i sama sie nie ubierze. Poza tym, to ty masz kreowac sesje i zdjecia.
Zwroc uwage na twoich fotach, te bluzki, ten stanik odciskajacy sie na materiale. Kiepsko. Podstawowe bledy. Brwi, wlosy, kolano zgiete i wielkie, wąsy :) Po prostu detal cie zabija. Przygotowanie dziewczyny to jakies 50% czasu sesji, jak nie wiecej. Ale jak masz juz taka laleczke przygotowana to fotki robia sie same. Bo samo pstrykanie to jak deser lodowy po obiedzie. Takie zwienczenie dziela ( finis coronat opus).
ech... to ja się wycofuję chyłkiem...