Może to i dobrze, że się za to nie biorą. Pewnie powstałby jakiś trudny do zrozumienia bełkot, którego nie da się zmienić / wyrzucić.
Wersja do druku
Może to i dobrze, że się za to nie biorą. Pewnie powstałby jakiś trudny do zrozumienia bełkot, którego nie da się zmienić / wyrzucić.
z moim angielskim nie ma klopotu... a co do polskiego menu to nie dla mnie ojciec mi tu caly czas sapie ze on chce i tyle !!!! a co ja moge jak nie ma :(