Miałem dokładnie tak samo jak mi wymieniali klawiaturę :D
SPRZECIW ! :twisted:
;)
Wersja do druku
Ale fuji S7000 to kompakt za 1000zł i co i nic ani pyłku, a w c-150 olympusa mojego syna za 100zł wogole nic bo nie ma szybki ;-).
Pozdrowki
Paweł
u mnie w starym sony P73 tez ni widu ni slychu o kurzu... mimo tego, ze aparat ma 1,5 roku i fakt faktem jest bez szybki... za to w premierze...:cry: szkoda gadac
Hej, polecam kupienie i naklejenie folii ochronnej na LCD :) Tylko trzeba wyciąć z małymi marginesami dookoła. Ja mam taką z firmy HAMA - kosztowała raptem 5 zł, a sprawuje się całkiem dobrze.
Teo, ale to nie ma nic wspolnego z pylkami. One sa pod szkielkiiem zabezpieczającym LCD, na samym LCD. Folia tka czy inaczej coby sie szybka nie porysowala jest ok. W Fuji nie mam folii o aparat dbam raczej srednio i nie mam ani jednej rysy, nie wiem jak Canon to wytrzma wiec moze tutaj lepiej folie dac.
Pozdrowki
Paweł
tak jak wyzej nie ma sensu dawac folii skoro juz sa pylki kurzu pod lcd. mi w fotojokerze baba wcisnela folie ochronna ktora kosztuje ok. 40 zl. za 3 arkusze + jakas szmatka na sucho i mokro... za ten bajer przy zakupie aparatu doplacilem caly 1 złocisz... :D wiec oplacalo sie... ;-)
Czy to naprawde uniemożliwia robienie zdjęć, że aż trzeba wysyłać aparat do serwisu? Aż z ciekawości wyciągnąłem z torby mojego 300d, obejrzałem wyświetlacz ... może i są tam jakieś pyłki, i co z tego? Nie zauważył bym ich nawet gdyby nie ten temat. Zresztą nadal mam to w d*pie ;-)
W moim 30 D jest kilka pyłków pod LCD ale zupełnie nie przeszkadzają w niczym (aparat przechowywany w plecaku foto, gdy na szyi, często w torebce foliowej owinięty (nie widać co to za sprzęt); dopóki syfu tam niewiele to czym się przejmować, gdy dużo będzie, wtedy do serwisu. Zdjęcia robić
Paprochwbody:)
Mowilem na poczatku postu dokladnie to samo czyli robic zdjecia a nie przejmowac sie kurzem, nie wiedzialem jednak czy to norma (a wychodzi na to ze raczej tak) czy tez jakas awaria body i jest ono rozszczelnione. W tej chwili wogole sie tym nie przejmuje i robie zdjęcia, coraz fajniejsze mimo pylkow na LCD :-).
Pozdrowki i dzieki wszystkim za zabranie glosu w dyskusji
Paweł