ja wiem :) oba mi w sumie pasuja, chociaz idealem bylo by cos w okolicach 40-180, ale jak narazie szukam taniego i dobrego (dobrego z tych tanich :)) zooma... chyba wezme ta 80-200
Wersja do druku
W sumie jeden i drugi to szkła do typowo amatorskiego focenia i niezbyt dużych odbitek. Ale z analogiem powinny dwać radę.
Zdecydowalem sie na CANON EF 35-70 f/3.5-4.5, moglobyc troche wiecej niz 70mm ale za taka cene to chyba warto zaryzykowac.. mianowicie 160zl. Kolejny krok to - 28-105 USM na ktorego zbieram.. pozdr dzieki za wszelka pomoc.. Jak tylko go dostane to napisze jak sie sprawia...
Na taki specer-zoom na poczatek to się to 35-80 nada. Za 160 zł to rzeczywiście ciężko kupić inne szkło, nawet za masakryczny 38-76 potrafią więcej krzyczeć. AF jest w miarę cichy i nie jest jakiś tragicznie powolny, można pstrykać, choć jakości jak ze stałek M42 to raczej nie uzyskasz.
Rozumiem że jak nazbierasz na 28-105 to sprzedasz tego 35-80 ;-)
MacGyver ale ja kupilem http://www.canon.com/camera-museum/c...~70_35~45.html a nie 35-80 :) Jesli ten mnie zadowoli (tak jak moze obiektyw tej klasy cenowej) to przed 28-105 uzupelnie go 80-200. Nie ma jak biedny student :P
Rob - szerszego nie potrzebuje, bardziej w druga strone - choc wazniejsza cena.