bez obrobki, jedynie zmniejszony bo inaczej nie wejdzie na imageshack'a (po zmniejszeniu bez US w PS)
Wersja do druku
civi - zaraz coś znajdę ;-)) specjalnie dla Ciebie
sławi - dzięki
schabu - żartowniś jeden ;-)
cichy - jesteś jednym z autorytetów na tym Forum - ale czy ty sobie czasami nie robisz jaj trochę ;-))
szandor - niestety, masz całkowitą rację , trochę z bólem to przyznaję - bo , kierując się opiniami na Forum, kilkoma NAJPOWAŻNIEJSZYMI angielskojęzycznymi stronami testującymi obiektywy - i opinią "ulicy" kupiłem Tamrona (na szczeście bez podpisywania gwarancji - bo dano mi do wypróbowania)
no i doszło do "katastrofy"
pewnie nie uwierzycie w to co się stało
rano podjechałem do chrześniaka któremu wcześniej sprzedałem swoja 'starą' sigmę 18-50 - wziąłem obiektyw , także poprosiłem w sklepie (znajomi) nowy egzemplarz Sigmy 18-50 i przez 5 godzin posługując się wszystkimi trzema obiektywami (2x Sigma i 1x Tamron 17-50) zrobiłem około 500 zdjęć w bardzo różnych warunkach ( wnętrze i plener) ,przy stałym czasie lub stałej przsł.
- i wiecie jaki otrzymałem wynik ? ( a zaznaczam że nie interesowały mnie ani sprawy mechaniki, wygody obsługi , 'aksamitnego' czy nie aksamitnego feelingu ( bo nawet to podobno się liczy:-(( - interesowała mnie tylko satysfakcja z jakości zdjęć - plastyczność, dynamika , po prostu ogólne wrażenie jakie odnosi taki laik jak ja ( bo w końcu nie robimy zdjęć dla środowiska zawodowców - ale dla 'normalnego ' odbiorcy - a niestety czasami o tym się zapomina)
- i okazało się że :
Sigma 18-50 w przedziale 18-22 oraz 45-50 jest lepsza od Tamrona w stosunku 80 :20
zdjęcia są zdecydowanie bardziej 'dynamiczne' ( cokolwiek to nie oznacza )
- już na pierwszy rzut oka widać różnicę w stosunku do Tamrona
- co mi z tego jak szkła Tamrona oddają większą ilość szczegółów , starają się wyciągać niuanse etc etc etc - jak ogólne wrażenie jest prawie ZAWSZE gorsze od Sigmy która daje obraz plastyczny i bardziej naturalny
ja powiem szczerze - ZUPEŁNIE tego nie rozumiem - bo przecież prawie WSZYSTKIE testy mówiły coś zupełnie przeciwnego - a na samym canon Board wszyscy , dosłownie wszyscy ( no może oprócz szandora) zachwycają się tym szkłem
- choć nie będę ukrywał że jest taki jeden 'testman' który nawet uważał że te dwa obiektywy sa bardzo podobne-ale i on wskazywał na tamrona
http://www.the-digital-picture.com/R...ns-Review.aspx
powiem wam jedno
zdecydowałem się na powrót do Sigmy 18-50 - i z trochę z przerażeniem myślę co by było gdybym poszedł z 'prądem' wszystkich zachwytów i został na następny rok z Tamronem
teraz już nie wierzę nikomu
- ja wiem , że mój opis jest bardzo nieprofesjonalny , opis techniczny na poziomie 'przedszkola' , znajomość tematu szczątkowa, brak prefesjonalizmu zatrważający - ale CO Z TEGO WSZYSTKIEGO jak widzę CZARNO-NA BIAŁYM że zdjęcia są z d e c y d o w a n i e lepsze z starej Sigmy niż nowego Tamrona
może powinienem skończyć u czubków ?
przecież WSZYSCY twierdzą co innego !!
kupiłem Sigmę , podstemplowałem gwarancję , i mam wszystko gdzieś.
tak czy owak
- dzięki za wyrozumiałość i czytanie moich wypocin
ale chciałem OSTRZEC wszystkich innych
BĄDŻCIE OSTROŻNI i nie poddawajcie się owczemu pędowi
ps. nie pracuje w Sigmie , jak by co , kroję ludzi na stole operacyjnym
:-)
nie wazne co kto twierdzi - w tej zabawie chodzi o to aby byc zadowolonym z fotek - obojetnie czy z sigmy/tamrona czy canona/nikona (choc oczywiscie Canon jest lepszy ;-) :mrgreen: ) .. gratuluje zakupu i oby sluzyl dobrze :-)
ps. moze zalaczysz jakies sample :twisted:
catcherintherye.. a pokaz mi takiego, ktory wypowiadał się znając dokladnie jedno i drugie szkło i na podstawie swoich realnych doświadczeń oznajmił, że Tamron jest lepszy...
Powiem jedno.. mam tamrona 17-35, ale nie jestem z niego zadowolony (sorry Cichy).. autofokus i, jak określiłeś, 'dynamika' jest wg mnie do bani..Będę zmieniał na 17-40.. Od czasu kiedy mam 85mm/1.8, wlasciwie nie zakładam Tamrona, bo mnie od niego odrzuca.. (no chyba, ze jestem zmuszony ciasnym wnętrzem, albo chcę uzyskac efekt zniekształcenia).
Najchętniej sprzedałbym Tamrona i kupił jakąś dobrą szeroką stałkę!... Macie coś godnego polecenia?
ano jest problem z dobrym szerokim ( nie mówię o cenach powyżej 2 000 złotych) - z mocowaniem canona , -DNO. wogóle nie ma wyboru
-poczekaj na Tokinę- coś będzie lada chwila 16-30
-nawet najlepsza stałka canon 24 2,8 - o przystępnej cenie (ok 1400 allegro)
-niestety produkowana 'współcześnie' często ma problemy związane z coraz gorszą kontrolą jakości ( chiński trzepaniec)
- Sigma 20 1,8 nie jest taka zła - do momentu kiedy zaczniesz zauważać to i owo ( ale rok może minąć ) ;-)) ( no i wiadomo że musisz ją niestety przymykać bo 1,8 to tylko tak dla picu - a dobra jakość zaczyna się od 2,5
generalnie - straszna posucha w tańszych szkłach
już nie ma NIC więcej :-(((
czyli albo dobry standard Sigmy 18-50 albo już tylko ELKA. ( oczyyywiście , zapomniałem - jest jeszcze 18-55 2,8 USM - ale co z tego jak szkło kosztuje prawie 5 000 )
ps. Sigma 18-50 zdrożała ostatnio o prawie 100 złotych w hurtowniach :-((
Catcherintherye - masz rację, trzeba używać takiego obiektywu, do jakiego ma się przekonanie, po to jest aparat dla amatora (jak i ja, z tej samej branży, witam), by mu sprawiał frajdę. Absolutnie rozumiem. co masz na myśli, mówiąc, że wolisz atmosferę zdjęć z Sigmy, niż z Tamrona. Z tego właśnie powodu i ja zrezygnowałem z Tamronów. Z powodu, że są bardzo "twarde" i trudne do opanowania jesli chodzi o atmosferę. Mistrzem tutaj jest Cichy, co widac z resztą na powyższej focie. Ja nauczyłem się w końcu nad nimi panować, ale decyzja już zapadła i przeszedłem na EF-y (bez komentarza). Tym niemniej uważam, że w przedziale cenowym 0-1500,- Tammy 17-35 jest z zapasem najlepszym obiektywem zoom. Bije go dopiero IMO EF-S 17-85 (nie strzelać, ja tak uważam!), ale to już 200-300,- drożej. 350D:
Edit: Dla porównania +- to samo z 16-35. Wiem, inna pora dnia i roku. Ale widać to, o czym pisał catcher:
Cichy.. fajna fota.
żartowniś ;-)
no dobra - tak , to fakt , dostałem za to od Sigmy kilka obiektywów - i całusa od szefowej .-ale tak na serio - nie rób jaj ;-), po prostu opisuję swoje 'rozterki' raczej ku ostrzeżeniu innych niż z powodu innych celów
- tamron , pod wieloma względami poczynił duże postępy - a szczerze mówiąc wolę wykonanie , i komfort obsługi tamrona niż Sigmy - tym bardziej że mechanicznie KAŻDA dosłownie Sigma jaką miałem po roku używania (i to wcale nie intensywnego) potrzebowała 'uporządkowania' mechaniki bo następowały takie luzy i 'rozkojarzenie' pierścieni itd. że trzeba było robic ostre przeglądy - w innych markach (także w Tamronie) to się nigdy nie zdarzało.
ale
uważam że lepiej po roku zrobić przegląd obiektywu a jednocześnie mieć dobrej jakości zdjęcia niż wspaniale mechanicznie sprawny obiektyw z przeciętnymi osiągami
choć fakt że mechanika sigmy jest wkurzająca
oto dwa zdjęcia
- jak na jednym jest tamron to znaczy że robiłem Sigmą - i odwrotnie
nie potrafię tego wyjaśnić - ale zdecydowanie wolę zdjęcie robione Sigmą - mimo że na zdjęciu robionym przez Tamrona jest więcej szczegółów
może to jakaś fobia ? - jak już pisałem wcześniej...
dla mnie zdjęcie tamronem jest martwe,klinicznie 'chłodne' ,bez duszy
natomiast Sigmy wprost przeciwnie
wiem , że brzmi to wszystko idiotycznie - ale co na to poradzę ;-)