jak nie ma jak jest :mrgreen:
Wersja do druku
jak nie ma jak jest :mrgreen:
Jac sorry ale nie zgadzam się z Twoimi tezami. Wybieram firmówki bo ich podzespoły są optymalizowane. Po drugie nie płacę za ewentualną pomoc tylko za serwis typu NBD czyli naprawiają w ciagu 24 godzin od zgłoszenia, sprawdzone i działą. Po trzecie dają w opcji do 5 lat gwarancji. Po czwarte Dell sprzdaje Ci komputer zgodnie z Twoimi wymogami a nie wciska Ci gotowych konfiguracji z magazynu tak jak IBM (kiedyś) czy HP.
Po szóste awaryjność firmówek jest niższa niż składaków a poza tym mam długą listę składaków, które wykładają się na sofcie a Dell'e nie.
Znajdź argument, który mnie przekona. Ja też kiedyś byłem zwolennikiem składaków aż do dnia kiedy zrozumiałem, że czas to wartość nieodtwarzalna.
Szanuję Twój wybór, to Twój czas i Twoje pieniądze. Nie mniej trudno udowodnić wyższość składaka nad firmówką.
Kiedyś mnie jarała dłubanina, kiedyś miałem na to czas - dzisiaj wolę spędzić parę godzin więcej nad czymś, co mam zrobić niż nad szukaniem w sieci kolejnych update'ów, doborem sprzętu, zastanawieniem się. Dodam, że spędzam przy kompie pracując po 12 godzin dziennie, czasem więcej.
Firmowy sprzęt to a) support techniczny b) zintegrowane "centrum update'ów" c)więcej czasu - bo ktos nad tym jednak czuwa, ktos to konfiguruje, ktos daje do ręki gotowy produkt :) Poza tym, mam więcej zaufania do stacji montowanej przez Della czy durnego Vobisa niż tej, która jest skręcona w firmie Komputex :)
Jeśli ktoś ma czas na majsterkowanie to ok, składak jest dla niego. I oczywiście szanujemy jego wybór :)
Argument jest prosty: niektórzy lubią składać komputery i przy nich dłubać.
Ja też lubię dłubać w swoim potworze :mrgreen: Może dlatego że (jeszcze) mam czas. Właściwie to nie wyobrażam sobie sytuacji gdy coś się dzieje z komputerem a ja go wysyłam do serwisu. A jak przychodzi do kupna czegoś nowego to czyta się testy, fora, porównania... Czyli tak jak tutaj ktoś pyta na forum "Jaki kupić najlepszy aparat, kasa nie gra roli"... a wszyscy się pienią ;-)
Dobry makretowy skladak nie jest zly :lol:
Ja tam jestem za firmowymi z racji tej, ze nie ma makow skladakow ;)
Dorzuce swoje 0.02$ :)
Ceny składaków i firmówek są na porównywalnym poziomie.
Ale w firmówkach masz dobry serwis. co najmniej czas rekacji - następny dzień roboczy. Prosty przykład - posiadam HP Vectra - jak mi się pospuło DVD to zgłosiłem i następnego dnia miły Pan pojawił się u mnie w domu i mi wymienił. Osczędnośc czasu - żadnego jezdzenia do serwisu.
Moim zdaniem składaki są ok dopóki coś się nie zepsuje.
Ciezko znalezc dobry sprzet za rozsadne pieniadze. Np. ja nigdzie nie moglem znalezc "markowego" zlozonego w obudowie Chiefteca i z zasilaczem Chiefteca.
To sam sobie obudowe z PSU zamowilem i mam. Teraz tylko bebechy wymieniam. A najwazniejsze jest to, zeby PSU byc pewnym. Co z tego ze firmowka, skoro przy padzie PSU idzie np. plyta? U mnie padlo PSU to wszystko przezylo a PSU wymienili mi w ciagu 4 dni, z czego 3 dni to transport.
off - topic
Widze że tu jest dużo specjalistów od sprzętu.
Pytanie jest krótkie - czy jak mam 512 Mb RAM (2 razy po 256 MB) w dual channel to czy mogę dołoży 1 GB (2 kosci po 512 MB) i miec 1,5 GB lub czy kości muszą miec taką samą wielkosc RAM.
Wolę składaki bo ktoś kto je w Polsce składa ma pracę.